czasem warto kliknąć "like" (Facebook i Kaspersky lab)
Wprowadzenie
Miesiąc zastanawiałem się czy jest sens o tym pisać. Stwierdziłem jednak, że nie tylko o złych rzeczach powinno się pisać ale też o tych dobrych (ups, zdradziłem zakończenie :D).Nieco ponad miesiąc temu na jednym z dwóch laptopów w domu skończył się 6 miesięczny trial oprogramowania antywirusowego- był to 6 miesięczny Norton z jakiejś promocji. Jako, że na tym laptopie musi być AV (ma swoim nie mam bo nie potrzebuję) zacząłem więc się rozglądać za jakimś trialem na dłużej niż 30 dni z dwóch powodów: - nie przepadam za darmowymi AV (jak się okazało ostatnio całkiem słusznie bo taki security essentials nie zdał ostatnich testów) a skoro zawsze są jakieś triale za darmo dobrych AV/ pakietów zabezpieczających to żal nie skorzystać - z reguły szukam triali dłuższych niż 30 dniowe gdyż nie muszę wtedy co miesiąc usuwać i wgrywać kolejnych programów - inaczej mówiąc tak wygodniej :D
Pod koniec listopada padło więc znowu na szukanie jakiejś testowej wersji. Przypomniałem sobie o niedawnej inicjatywie Facebooka, o której czytałem na profilu Kaspersky lab Polska- centrum bezpieczeństwa, w ramach którego można próbować różne antywirusy. Szybko wbiłem więc na FB i o dziwo aplikacja do pobierania nie działała- ciągle przeładowywała się tylko strona główna centrum bezpieczeństwa. Postanowiłem wysłać prywatną wiadomość do Kaspersky Lab Polska na FB z zapytaniem co z tą promocją...
Odpowiedź przyszła bardzo szybko- już po ok 30 minutach- okazało się, że
niestety Facebook zmienił zdanie w tym tygodniu i postanowił kierować tę ofertę wyłącznie do użytkowników Facebooka z anglojęzycznych krajówale jako, że jestem ich fanem to poprosili o wysłanie emaila z informacją na jaki program interesuje mnie licencja (w ofercie na FB był pure 2.0). Jako, że Pure to rozszerzony o zbędne mi moduły pakiet Internet Security zdecydowałem się na KIS2013.
Na drugi dzień dostałem odpowiedź na pocztę email- w wiadomości była... roczna licencja jednostanowiskowa na KIS2013, co nie ukrywam bardzo mnie zaskoczyło bo spodziewałem się w najlepszym wypadku klucza na pół roku.
Trzeba więc przyznać, że czasem warto kliknąć "like" :)