Ergonomiczna myszka z trackballem. Logitech Ergo M575S [Recenzja]
Logitech zaprezentował niedawno nową, ergonomiczną myszkę bezprzewodową Ergo M575S. Jest ona unowocześnioną wersją modelu Ergo M575, w której zastosowano m.in wytłumione przełączniki, generujące o 80% cichsze kliknięcia względem poprzedniego modelu. Model ten podobnie jak poprzednia generacja może pochwalić się ergonomiczną konstrukcją, łącznością bezprzewodową oraz dedykowanym oprogramowaniem.
Skromny zestaw startowy
Producent znany jest z tego, że nie wrzuca do zestawu zbędnych akcesoriów. Tak zresztą jest i w tej sytuacji. Wewnątrz kartonowego opakowania, znajdziemy jedynie kartę gwarancyjną oraz tekturową obwolutę zabezpieczającą urządzenie w transporcie, po której rozłożeniu przeczytamy o zastosowanych certyfikatach i sposobie parowania urządzenia. Samo urządzenie podobnie jak cała nowa linia produktów producenta, zostało wykonane z przetworzonych materiałów poddanych recyclingowi. Jak zresztą przeczytamy na broszurze producenta "Plastikowe części manipulatora kulowego ERGO M575S zawierają tworzywa z certyfikatem pochodzenia z recyklingu plastików konsumenckich – 52% w przypadku modelu Graphite/Black ... co pozwala dać nowe życie plastikowi ze starych urządzeń elektronicznych i pomóc zmniejszyć ślad węglowy naszej firmy".
Konstrukcyjnie mamy do czynienia z tą myszką co M575 z końcówki 2020 roku, ale znacząco unowocześnioną i wyposażoną z nowoczesne oprogramowanie. Model ten, pomimo że nie należy do segmentu premium, może pochwalić się wyśmienitą jakością wykonania, spójnością elementów i przyjemną dla dłoni fakturą. Mamy tutaj do czynienia z konstrukcją łamaną, przystosowaną do śledzenia kursora za pomocą wbudowanego trackballa - kulki, ulokowanej tuż pod prawym kciukiem, imitującej dawne kulki w myszkach analogowych. Sposób sterowania w myszkach wyposażonych w trackball jest indywidualny dla każdej jednostki i niekiedy stwarza dość dużą barierę. Jest to kwestia przyzwyczajenia i zmiany nawyków, gdyż w takim przypadku poruszamy jedynie kciukiem celem nawigacji, a nie jak to jest w przypadku zwykłych myszek - całą dłonią.
Model M575S posiada ten sam układ przycisków co poprzednik. Mamy więc do czynienia z LPM i PPM, przyciskiem zintegrowanym z gumowym kółkiem przewijania, oraz dwa przyciski funkcyjne, ulokowane przy lewym przycisku. Wszystkie te przyciski posiadają technologię wygłuszania Quiet Clicks. Pomiędzy przyciskami głównymi a logiem producenta, znajdziemy diodę stanu zasilania urządzenia.
Po lewej stronie myszki znajduje się granatowa kulka, służąca do sterowania / nawigacji. Zastępuje ona pierwotny system sterowania myszką w taki sposób, że ruch odbywa się za pomocą kciuka prawej dłoni, a nie za pomocą nadgarstka. Dzięki temu dłoń pozostaje w pełni podparta na wyprofilowanym korpusie myszki. Sterowanie w ten sposób znacząco sprzyja rozluźnieniu dłoni i przedramienia, pozytywnie wpływając na pracę w ciągu dnia. Dodatkowym atutem takiego rozwiązania jest zwiększona ergonomia pracy, w miejscu pracy. Ograniczając ruch urządzenia do zera, skupiając się jedynie na sterowaniu kulką, znacząco oszczędzamy przestrzeń roboczą, wręcz do minimum. Nie musimy również martwić się o podkładkę, gdyż urządzenie może działać na każdej powierzchni, także w skosie.
Na spodzie urządzenia znajdziemy suwak zasilania, przycisk łączności bezprzewodowej oraz zamykaną tackę na wymienny akumulatorek AA. Tuż przy nim znajduje się gniazdo, w którym znajdziemy odbiornik Logi Bolt na USB‑A. Dolna powierzchnia myszki została dodatkowo zabezpieczona gumowymi nakładkami, trzymającymi urządzenie w ryzach przy lekkich drganiach. Model ten został także wyposażony również w okrągłą szczelinę, za której pomocą możemy w każdej chwili wyjąć kulkę nawigacyjną. Częste jej użytkowanie może spowodować zabrudzenia lub zanieczyszczenia, więc można ją łatwo zdemontować i przeczyścić wilgotną szmatką.
Specyfikacja techniczna
Sensor | optyczny |
Rozdzielczość | 2048 dpi |
Liczba przycisków | 5 |
Interfejs | Bluetooth odbiornik Logi Bolt |
Zasięg działania bezprzewodowego | do 10 m |
Zasilanie | akumulatorek AA |
Czas pracy na jednym ładowaniu | do 18 miesięcy (AA 1.5V LR6) |
Technologia cichych przełączników | Quiet Clicks |
Oprogramowanie | Logitech Options+ |
Kompatybilność (Logi Bolt) | Windows 10+ macOS 12+ Linux ChromeOS |
Kompatybilność (Bluetooth) | Windows 10+ macOS 12+ Linux ChromeOS iPadOS 15+ Android 12+ |
Wymiary | 134 x 100 x 48 mm |
Waga | 145 g |
Oprogramowanie Logitech Options+
Myszka Logitech M575S posiada wbudowane sterowniki plug&play, umożliwiające natychmiastową pracę po udanym sparowaniu. Urządzenie obsługuje łączność bezprzewodową Bluetooth lub za pomocą dołączonego do zestawu odbiornika na USB‑A Logi Bolt. Myszka może działać bez zainstalowanego oprogramowania producenta, umożliwiając podstawową pracę na domyślnych ustawieniach. By jednak uzyskać wsparcie aktualizacji i dostęp do szerokiej gamy ustawień, warto pobrać, zainstalować i uruchomić aplikację producenta.
Po wczytaniu ekranu głównego, na którym dowiemy się o sposobie łączności i stanu naładowania akumulatora, możemy przejść do pierwszych ustawień. Pierwsze uruchomienie aplikacji powita nas szybkim samouczkiem funkcji i możliwości urządzenia. Aplikacja Logitech Options+ umożliwia nam sterowanie dwoma segmentami myszki - przyciskami oraz kulką przewijania. W przypadku przycisków, mamy do wyboru trzy z nich - dwa przyciski funkcyjne obok LPM oraz przycisk w kółku myszy. Za pomocą oprogramowania możemy przypisać do nich funkcje na podstawie tabeli wyborów, począwszy od funkcji zalecanych, działań w oparciu o AI, Smart Actions oraz pozostałe parametry nawigacyjno-sterujące w systemie. Użytkownik może też skorzystać z funkcji gestów lub samodzielnie stworzyć działania, wykorzystując algorytm skrótów i kolejnych kroków, by dla przykładu - uruchomić aplikację w danym momencie i uzupełnić ją danymi.
Zakładka "wskazywanie i przewijanie" umożliwia nam dobór optymalnej czułości myszki, począwszy od 400 DPI, a kończąc nawet na 2048 DPI. W ustawieniach programowych możemy sprawdzić status aktualizacji myszki lub odbiornika USB. Za pomocą programu możemy także zmienić przycisk z prawego na lewy i na odwrót.
Ergonomia a użytkowanie
Jak już wcześniej wspominałem myszka ergonomiczna z kulką sterującą, nie każdemu przypadnie do gustu. Jest to raczej produkt skierowany dla pracowników biurowych i grafików, spędzających dużo czasu przy komputerze. Jest to również świetna pozycja dla osób mających problemy ze zespołem cieśni nadgarstka, który w ostatnich latach dotyka coraz większy odsetek pracowników biurowych. Urządzenie tego typu znacząco eliminuje ten problem, skupiając się głównie na sterowaniu za pomocą kciuka. Sterowanie w ten sposób wydaje się dziwne i mało wydajne, ale z czasem, po spędzeniu z urządzeniem kilku godzin, staje się świetnym wsparciem nawigacyjnym.
Ciche przełączniki pozytywnie wpływają na pracę w dużych przestrzeniach biurowych, nie przerywając innym pracy, zbyt głośnym klikaniem. Przykładowo myszka gamingowa o bardzo dobrej klasy przełącznikach generuje hałas na poziomie ~51 dB, a Logitech M575S tylko ~32dB. Takie parametry bardzo dobrze wpływają na dogodną i wydajną pracę, bez rozpraszania pracy cudzej oraz własnej niepotrzebnym hałasem.
Myszka ta pasuje idealnie do większości dłoni, w szczególności osób starszych. Z moich obserwacji wynika, że poprawne ułożenie dłoni jak i korzystanie z urządzenia, zaczyna się od ~16 roku życia. Młodsze osoby mogłyby mieć realne problemy z ułożeniem dłoni i jednoczesnym sterowaniem kulką nawigacyjną pod kciukiem. Myszka jak myszka, ale kulka przewijania, stwarza ogromne zainteresowanie wśród najmłodszych wielbicieli elektroniki :)
Podsumowanie
Nowa, a raczej odnowiona myszka ergonomiczna "z kulką", to moim zdaniem świetny krok producenta. Wydając ponownie na rynek sprawdzoną konstrukcję, producent ma szansę na zainteresowanie nowych nabywców, ale i uszczęśliwienie tych, którzy docenili poprzedni model. Jestem świadomy, że jest to urządzenie skierowane do zdecydowanej mniejszości pracowników biurowych oraz osób poszukujących sprawdzonych rozwiązań ergonomicznych. Do nauki nowego systemu sterowania trzeba przysiąść, ale już od pierwszych godzin użytkowania, docenimy jego możliwości.
Na pewno dużym plusem jest tutaj cena urządzenia, plasująca się na poziomie ~190 zł za wersję białą lub grafitową. Moim zdaniem, producent powinien wypuścić na rynek również wersję dla osób leworęcznych, ale rozumiem też kwestie związane z o wiele mniejszym odsetkiem takich użytkowników, a dużymi kosztami produkcji. Nie mniej jednak podrzucam pomysł ^^.
Materiał powstał przy współpracy z marką Logitech, od której otrzymałem model na okres testów.