Armia USA podpisała kontrakt z Microsoftem. Żołnierzy przekształcą niemalże w cyborgi
Armia Stanów Zjednoczonych podpisała z Microsoftem kontrakt w wysokości 480 mln dol. na dostawę gogli HoloLens. Żołnierze mają wykorzystać rzeczywistość mieszaną zarówno na ćwiczeniach, jak i podczas rzeczywistych sytuacji bojowych – pisze Bloomberg.
29.11.2018 | aktual.: 30.11.2018 16:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Resort obrony uważa, że HoloLens umożliwiające wyświetlenie przed oczami użytkownika danych analitycznych dotyczących otoczenia, są rozwiązaniem, które zapewni przewagę na polu walki. W pierwszej chwili brzmi to trochę niczym science fiction, ale wmieszany w rzeczywistość interfejs zdołał już udowodnić swoje zalety na rynku konsumenckim. Tymczasem z uwagi na chaos i stres panujące na polu walki, na jaki narażeni są żołnierze, na wagę złota jest każda technika odciążająca człowieka
„ (...) zwiększenie śmiertelności [u przeciwnika – przyp. red.], poprawa zdolności wykrywania, decydowania i angażowania się w obliczu wroga” – tak zalety HoloLens opisuje Departament Obrony w oficjalnym oświadczeniu dotyczącym podpisania kontraktu. – Technologia rzeczywistości rozszerzonej zapewni żołnierzom więcej informacji do podejmowania decyzji. Ta nowa współpraca rozszerza nasze długotrwałe i bliskie relacje z Departamentem Obrony, umożliwiając wejście na nowe obszary – dopowiada jeden z przedstawicieli Microsoftu.
Co warte odnotowania, wojska amerykańskie i izraelskie już wcześniej wykorzystywały HoloLens lub ich odpowiedniki, ale tylko podczas ćwiczeń. Nigdy przedtem nie mówiono o pójściu z headsetem MR/AR do boju, co jest niewątpliwie bardzo odważnym krokiem naprzód.
Dzięki umowie z Microsoftem, Armia USA z miejsca stała się największym odbiorcą HoloLens. Jednorazowo zamówiono bowiem 100 tys. sztuk, podczas gdy sprzedaż na rynku konsumenckim, jak ujawniono w wideo wyprodukowanym wiosną bieżącego roku na zlecenie Europejskiego Urzędu Patentowego, wynosi mniej więcej połowę tej liczby.
Z tym że, co zrozumiałe, wojsko oczekuje w pewnym stopniu zmodyfikowanej wersji. Zakupione gogle wejdą w skład systemu IVAS – Integrated Visual Augmentation System, który oprócz zwiększenia zdolności bojowych ma także usprawnić analitykę. Dlatego militarny wariant HoloLens otrzyma zaawansowany monitor aktywności życiowych i zdrowia, w tym czujnik odpowiadający za badanie mózgu pod kątem wstrząśnienia. Ponadto armia wymaga m.in.: noktowizji, sensorów termicznych oraz zintegrowanych ochronników słuchu.
Pierwszych 2,5 tys. tak zmodyfikowanych HoloLens powinno trafić do niej w ciągu dwóch najbliższych lat. Jednocześnie przedsiębiorstwo z Redmond zobowiązało się, że w tym czasie zdoła wypracować schematy obligatoryjne do rozpoczęcia produkcji masowej.