Flash odchodzi w niepamięć. Dziś używa go mniej niż 5% stron
Technologia Flash sukcesywnie znika z kolejnych stron w Internecie. Najnowsze statystyki wskazują, że używana jest tylko na 4,9% wszystkich stron, na jakie można trafić. To duża różnica względem sytuacji sprzed lat. W 2011 roku Flash spotkać można było na niemal co trzeciej stronie w Sieci.
Dane statystyczne poznać można ze stron W3Techs. Jak widać, spadek popularności Flasha jest wyraźny, jednak nie powinien być powodem do zdziwienia. W ubiegłym roku producenci kolejnych przeglądarek zaczęli masowo rezygnować z domyślnego obsługiwania tej technologii, argumentując swoje decyzje bezpieczeństwem. Ostatecznie doczekaliśmy się także oficjalnego potwierdzenia zakończenia wsparcia Flasha przez Adobe przed końcem 2020 roku.
Równie ciekawe są statystyki prowadzone przez Google. Jak przypomina serwis Bleeping Computer, w firmie na początku roku sprawdzono ilu użytkowników przeglądarki Chrome odwiedza dziennie przynajmniej jedną stronę korzystającą z Flasha. Okazuje się, że w 2014 roku było to około 80% użytkowników, zaś w styczniu bieżącego roku już tylko mniej niż 8%.
Powody odchodzenia od technologii Flash związane są ściśle z bezpieczeństwem i popularyzacją innych rozwiązań, na czele z HTML5 oraz WebGL. Aplety Flash nie są już niezastąpione, zaś korzystanie z nich związane jest z używaniem wielu dziurawych wtyczek. Tym bardziej cieszy więc fakt, iż ta niegodna dziś zaufania technologia konsekwentnie coraz rzadziej stosowana jest w Internecie.