GeForce GTX 1650 bez wszystkich usprawnień architektury Turing; starszy NVENC
Wedle zapowiedzi, GeForce GTX 1650 miał być najtańszą kartą graficzną w architekturze Turing. I jest, choć – jak się okazuje – nie pod każdym względem odpowiada wydajniejszym pobratymcom. Nie, nie chodzi o wydajność, bo to zrozumiałe. Chodzi o obsługiwane funkcje.
Jak donosi "TechPowerUp", GeForce GTX 1650 z jakiegoś powodu nie został wyposażony w znany z kart Turing, usprawniony enkoder NVENC. Zamiast tego oferuje rozwiązanie starsze.
Mowa o silniku multimedialnym z Volty i Pascala, mniej wydajnym przy kompresji i strumieniowaniu o około 15 proc. Jednocześnie ekonomicznemu Turingowi brakuje wsparcia dla techniki HEVC B-frame, czyli najbardziej efektywnego modelu kompresji obrazu.
Nie jest to równoznaczne z brakiem wsparcia dla NVENC, w odróżnieniu od chociażby GeForce'a GT 1030, ale wiąże się z bardziej widocznym spadkiem wydajności podczas strumieniowania. Wyliczono, że o ile GeForce GTX 1650 potrafi zapewnić płynną rozgrywkę w "PUBG" w rozdzielczości 1080p, o tyle niezbyt nadaje się do równoległego transmitowania tejże rozgrywki.
Streamerzy powinni zatem zainwestować w droższego GeForce'a GTX 1660, nawet jeśli grają tylko w mniej wymagające gry e-sportowe.
