Oto aparat Huawei P20 Pro: 3 obiektywy i megapiksele prawie jak w Lumii 1020

Rynek smartfonów jest bez wątpienia jednym z bardziej dynamicznych. Co roku producenci zasypują nas nowymi urządzeniami, a wśród nich zdarzają się takie, które nakreślają nowe trendy, dzielnie kopiowane przez konkurencję. W ciągu ostatnich lat za zmiany takie uznać należało z pewnością umieszczanie w smartfonach dwóch obiektywów głównego aparatu, minimalizację szerokości ramek wyświetlaczy, a ostatnio kopiowanie wcięcia w górnej części ekranu, które od momentu pojawienia się w iPhonie X stanowi stylistyczny cel wielu innych producentów.

Kobieta wykonująca zdjęcie Nokią Lumią 1020 z depositphotos
Kobieta wykonująca zdjęcie Nokią Lumią 1020 z depositphotos
Oskar Ziomek

Zastanawiać by się więc można co będzie następne. Doniesienia pojawiające się w Sieci, które dotyczą nadchodzących modeli Huawei z serii P20 mogą częściowo te wątpliwości rozwiewać i wskazywać na powrót do tematyki fotografii. Jeśli dostarczone grafiki uznać za prawdziwe, smartfon z dopiskiem Pro wyposażony zostanie w aż trzy obiektywy aparatu na pleckach. Co więcej, jedna z matryc będzie mogła się pochwalić rozdzielczością 40 megapikseli – niemal taką samą, jaką oferuje Nokia Lumia 1020 (41 Mpix), smartfon przez wielu uznawany za świetny w kontekście mobilnej fotografii.

Sygnowany logo Leica aparat ma oferować różne przysłony w każdym z obiektywów, optyczny zoom i wykorzystywać soczewkę asferyczną. Źródło: WinFuture
Sygnowany logo Leica aparat ma oferować różne przysłony w każdym z obiektywów, optyczny zoom i wykorzystywać soczewkę asferyczną. Źródło: WinFuture

Szczegóły specyfikacji nowego modelu pojawiają się na łamach serwisu WinFuture. Huawei P20 Pro (najbardziej zaawansowany z całej trójki w serii P20) miałby oferować na plecach obiektywy o rozdzielczości kolejno 40, 20 oraz 8 megapikseli, z których ten środkowy miałby być źródłem informacji dla matrycy monochromatycznej. Wykorzystanie takiego zestawu obiektywów ma się przełożyć na dostępny 3-krotny zoom optyczny i nawet 5-krotny, jeśli spojrzymy na cały dostępny zakres, a więc zoom hybrydowy.

Ponieważ nie samą optyką powstają dobre zdjęcia, smartfon wyposażony zostanie także w laserowy autofokus, minimalną przysłonę f/1,6 oraz czujnik IR-RGB, a filmowcom spodoba się możliwość nagrywania wideo z prędkością do 960 klatek na sekundę. Warto także dodać, że rozmach w zakresie rozdzielczości matryc nie ograniczył się tylko do głównego aparatu. Kamerka na froncie P20 Pro ma mieć 24 megapiksele.

  • Front Huawei P20 Pro: obowiązkowe wcięcie w ekranie i kamera o rozdzielczości 24 Mpix. Źródło: WinFuture.
  • Tył Huawei P20 Pro: 3 obiektywy, 3-krotny zoom optyczny, maksymalna rozdzielczość 40 Mpix. Źródło: WinFuture.
[1/2] Front Huawei P20 Pro: obowiązkowe wcięcie w ekranie i kamera o rozdzielczości 24 Mpix. Źródło: WinFuture.

Poza interesującymi aparatami, P20 Pro wyposażony ma być w ekran OLED o przekątnej 6,1 cala i rozdzielczości 2240 × 1080, procesor Kirin 970, 6 GB pamięci operacyjnej, 128 GB pamięci na dane, baterię o pojemności 4000 mAh oraz system operacyjny Android 8.1. Przewidywana cena ma wynosić niespełna 900 euro – przy dzisiejszym kursie i z pominięciem ewentualnych podatków, a więc w bezpośrednim przeliczeniu – około 3810 złotych. Oficjalna premiera smartfonów Huawei z serii P20 zaplanowana jest na przyszły tydzień, a dokładnie na 27 marca.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (59)