Wyłudzenia z systemu PESEL. Możliwy wyciek danych setek tysięcy Polaków
Pisaliśmy już dziś o konsekwencjach, jakie wywołało wprowadzenie ustawy antyterrorystycznej pisanej przecież w trosce o bezpieczeństwo obywateli. RMF donosi jednak, że nasza prywatność mogła być w ostatnich miesiącach naruszana w zupełnie inny sposób. Niewykluczone bowiem, że Ministerstwo Cyfryzacji trafiło na ślad ogromnego wyłudzenie danych z systemu PESEL.
25.08.2016 | aktual.: 25.08.2016 22:09
Ministerstwo Cyfryzacji zauważyć miało w ciągu ostatniego roku nadspodziewanie dużą liczbę zapytań o dane osobowe w systemie PESEL. Uwagę zwracało to, że były one wysyłane także w nocy. Wygląda na to, że z komputerów pięciu polskich kancelarii komorniczych dokonano masowego wyłudzenia danych, co może według Zaufanej Trzeciej Strony stanowić najpoważniejsze jednorazowe naruszenie prywatności w historii naszego kraju.
Niestety nie dysponujemy żadnymi szczegółami, można jednak zakładać, że nastąpiło włamanie do komputerów w kancelariach komorniczych, które mają odpowiednie uprawnienia w systemie PESEL. Pozwala im to między innymi na wysyłanie zbiorczych zapytań o dane, chodzi nawet o jednorazowe sprawdzenie 100 wpisów rejestrze.
Najaktywniejsza z kancelarii mogła wyłudzić dane nawet 800 tys. osób. Trudno zakładać, że z niewiele niższą liczbą mamy do czynienia w pozostałych przypadkach. Skoordynowane działania na tak ogromną skalę oznaczają, że przejęto takie dane, jak imię i nazwisko, data i miejsce urodzenia, płeć czy obywatelstwo (pełna lista elementów rejestru dostępna na Wikipedii) niemałej części populacji naszego kraju.
Prokuratura prowadzi już śledztwo w tej sprawie, co dziś poskutkowało wkroczeniem do wspomnianych pięciu kancelarii. Zabezpieczono tam komputery i nośniki, które mogły być wykorzystywane do wysyłania zapytań. O rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco.