YouTube i TikTok będą miały konkurencję? Gazprom ujawnia plany
Rosyjskie przedsiębiorstwo Gazprom-Media planuje wprowadzić na rynek odpowiednik amerykańskiej platformy YouTube. Nowy serwis może wystartować jeszcze w 2021 roku.
- Mamy w naszym portfelu platformę Rutube i pracujemy z nią od dłuższego czasu. Od roku ją modernizujemy, tak aby pod względem dostępnych na niej narzędzi była nie gorsza od YouTube, a lepsza pod względem wykorzystania mechanizmów monetyzacji - mówił Aleksandr Żarow, szef holdingu Gazprom-Media przy okrągłym stole podczas Narodowego Forum Reklamy w Moskwie, cytowany przez serwis Cyfrowa.rp.pl.
Jak informuje agencja TASS, nie jest to jedyna nowa platforma, jaką planują uruchomić Rosjanie. Kolejną z nich ma być tamtejsza odpowiedź na popularnego TikToka. Według Żarowa, serwis pojawi się na rynku w 2022 roku.
Szef Gazprom-Media wyraził również nadzieję, że serwis YouTube nie zostanie zablokowany w Rosji. Przypomnijmy, że 19 listopada grupa deputowanych Dumy Państwowej i senator Aleksiej Puszkow przedstawili projekt ustawy przyznającą rosyjskiemu nadzorowi telekomunikacyjnemu Roskomnadzor prawo do blokowania zagranicznych zasobów Internetu, które w opinii tamtejszych urzędników, cenzurują rosyjskie media państwowe.
Do platform wymienianych w Rosji jako te, które naruszają wolność słowa, należą wspomniany YouTube, a także Facebook i Twitter. Rosjanie podkreślają jednak, że blokada tych serwisów to ostateczność i żaden z autorów ustawy nie chce, aby zaistniała konieczność z jej skorzystania.