Zmiany na Allegro. Sprzedawcy kpią z nowego rozwiązania
Allegro zmienia ramy czasowe, w których można rozpocząć dyskusję dotyczącą transakcji. Teraz w ciągu godziny od zakupu do nawet 180 dni kupujący ma możliwość rozpoczęcia sporu. Zmiany już weszły w życie, a sprzedawcy dosłownie kpią z tego rozwiązania.
04.02.2020 | aktual.: 04.02.2020 14:22
Dyskusja to sposób rozwiązywania sporów między kupującym a sprzedawcą, o ile istnieje konkretny problem. Klient może ją rozpocząć jeśli nie dotarła do niego przesyłka, przedmiot okazał się niezgodny z opisem, czy koszty przesyłki były niezgodne. W rzeczywistości kupujący rozpoczynają spory o najmniejsze szczegóły, często utrudniając życie sprzedawców.
Dyskusję rozpoczyna się (teoretycznie) w przypadku problemów z kontaktem ze sprzedawcą. W praktyce bywa różnie. W każdym razie dyskusja pozwala w jednym miejscu zebrać wszystkie informacje dotyczące sprawy. Do niedawna można było ją rozpocząć do 60 dni od dokonania transakcji. Dzisiaj ten limit zwiększono trzykrotnie.
Zmiany w Allegro – dyskusję rozpoczniesz po godzinie, albo po 180 dniach
Po 180 dniach klient może zgłosić np. niezgodność przedmiotu z opisem, niekompletne zamówienie czy uszkodzenie w transporcie. Dokładnie po pół roku kupujący może zgłaszać tego typu problem. Niektórzy sprzedawcy uznali, że to farsa. Może nie tak duża, jak wprowadzenie prowizji od kosztów wysyłki, ale są niezadowoleni.
Na facebookowej grupie Zjednoczeni Sprzedawcy znajdziemy prześmiewcze komentarze typu: jestem za dożywotnią możliwością otwarcia dyskusji, czy nawet dożywotnie prawo do otwarcia dyskusji po zmarłym Allegrowiczu przechodzi na spadkobierców.
Ale trzykrotne wydłużenie terminu rozpoczęcia dyskusji to nie jedyna zmiana. Spór ze sprzedawcą można zacząć zaledwie godzinę po dokonaniu zakupu. Dlaczego? Allegro tłumaczy: Jeśli na przykład wybierzesz opcję dostawy tego samego dnia, a przedmiot nie dotrze do Ciebie na czas, zyskasz możliwość rozpoczęcia Dyskusji od razu po zakupie.