Allo i Duo – wieści o komunikatorach Google nie napawają optymizmem

Jedną z największych niespodzianek podczas tegorocznej konferencji Google I/O było zaprezentowanie nowych komunikatorów. Wprowadziło to nieco zamieszania w tej kwestii, gdyż – delikatnie mówiąc – Google dalekie jest od unifikacji swoich aplikacji służących komunikacji na Androidzie. Zwłaszcza że Allo i Duo mają stanowić dwa oddzielne, choć uzupełniające się programy

Allo i Duo – wieści o komunikatorach Google nie napawają optymizmem

26.07.2016 13:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Od połowy maja, kiedy Google zaprezentowało Allo i Duo, nie pojawiły się na ich temat żadne ważne informacje. Wiemy zatem, że Allo będzie zaawansowanym komunikatorem zintegrowanym z asystentem Google oraz innymi usługami, także zewnętrznymi. Trudno nie zauważyć tu analogii do facebookowych botów i języka-platformy od Microsoftu. Duo ma zaś stanowić niezależne dopełnienie funkcjonalności Alllo, które służyć będzie rozmowom wideo.Oba programy mają trafić do użytkowników jeszcze tego lata, choć na razie nie możemy narzekać na nadmiar nowych informacji. Do ciekawych wieści dotarł jednak serwis XDA Developers, który rzuca światło nie tylko na aktualny etap prac, ale także na przyszłość komunikatorów od Google w ogóle.

Obraz

Chodzi przede wszystkim o zdementowanie informacji opublikowanych jakiś czas temu na Reddicie, według których docelowo Allo i Duo mają zastąpić wcześniejsze komunikatory, odsyłając tym samym Google Messengera i Hangouts do lamusa. Takie twierdzenia maja być nieprawdziwe, podobnie jak te, że Allo i Duo są już na trzecim poziomie testów beta, który po prostu nie istnieje.

Co zatem o Allo wiadomo? Źródło XDA poinformowało, że Allo nie będzie obsługiwało wielu protokołów, kontakt będzie możliwy tylko pomiędzy użytkownikami samej aplikacji. Ponadto nie zapowiada się, aby Google zdecydowało się pójść w ślady Messengera i obsługiwać SMS-y.

Trzeba przyznać, że takie doniesienia, które wskazują raczej na to czego nie będzie, niż na kolejne funkcje, umiarkowanie optymistycznie nastrajają przed premierą nowych komunikatorów Google. Zwłaszcza ze nie brakuje głosów, według których nie są one w zasadzie w ogóle potrzebne. Jak jest naprawdę, przekonać mamy się w ciągu najbliższych tygodni.

Programy

Zobacz więcej
Komentarze (14)