Blackthorne
Gra Blackthorne firmy Blizzard Entertainment jest może lekko niedocenianą, ale mimo wszystko klasyką gatunku platformówek z elementami strzelania i kombinowania. Po latach producenci zdecydowali się udostępnić ten w pewnych kregach kultowy produkt zupełnie za darmo, aby kolejna generacja komputerowców mogła przekonać się, jak to kiedyś się do sztuki podchodziło. Niby stary tytuł, ale już od pierwszych sekund wciąga.
Historię poznajemy z punktu widzenia umięśnionego oraz świetnie wyszkolonego najemnika o imieniu Kyle. Dorastający na Ziemi twardziel zaczyna mieć dziwne sny o odległej planecie pod okupacją mrocznej siły. Szybko okazuje się, że jest jedynym synem poległego władcy globu Tuul, a jego rodacy są ciemiężeni. Wraca więc w rodzinne strony galaktyki, aby rozprawić się ze złem. Najpierw strzela, później pyta.
W grze udanie połączono dynamiczną akcję z klasycznym skakaniem po platformach, wdrapywaniem się oraz używaniem przydatnych przedmiotów. Zamknięte wrota zwyczajnie wysadza się ładunkami wybuchowymi. Przy wymianie ognia z wrogami można chować się w cieniu i czekać na dogodny moment, aby wypalić ze strzelby i samemu nie dostać kulki. Blackthorne miał premierę w 1994 roku, a wciąż zaskakuje.