Blown Away: Secret of the Wind to świetnie wykonana gra zręcznościowa. Wcielamy się w niej w postać małego, przypominającego kosmitę stwora, który przemierza kolejne plansze w poszukiwaniu części, z których musi odbudować swój dom.
Sterowany przez nas bohater rusza w świat, aby znaleźć fragmenty domu, który wcześniej z mozołem budował. Niestety, jego plany pokrzyżowała wichura, która rozniosła części domu po 120 planszach dostępnych w grze. Naszym zadaniem będzie znaleźć je wszystkie, jednocześnie unikając przeszkód (np. innych, wrogo do nas nastawionych postaci) i uważając, aby nie zginąć na planszy. Ta bowiem przesuwa się do przodu wraz z bohaterem, dlatego trzeba cały czas wędrować przed siebie, bo jeśli fragment planszy, na którym przebywamy zniknie z ekranu urządzenia, wtedy zabawę trzeba zaczynać od początku.
Naszą postacią sterujemy za pomocą dotknięć ekranu. Bohater może skakać lub przenikać przez ściany, ale jest jeden haczyk: do wykonywania ruchów potrzebna jest energia z akumulatora. To oznacza, że każdy ruch pozbawi nas energii, którą odzyskamy idąc przez ścieżki widoczne na planszy. Dlatego trzeba sterować nie tylko zręcznie, ale też ze sprytem, by nie marnować energii bez potrzeby.
Gra prezentuje się świetnie pod względem graficznym: twórcy zastosowali w niej konwencję komiksową, sporo jest animacji, postacią sterujemy płynnie, a całości dopełnia bardzo rytmiczna, przyjemna muzyka. W Blown Away: Secret of the Wind zagramy, płacąc ok. 3 euro. Aplikacja jest jednak warta swojej ceny.