Call Center skuteczniejsze dzięki SI: Cogito rozpoznaje emocje rozmówcy po głosie
Cogito Corp. to założona w 2007 roku korporacja, mająca za zadanie spieniężanie efektów pracy laboratrium Human Dynamics. Jest to działający w strukturach Massachusetts Institute of Technology ośrodek badawczy, pracujący nad specjalizacją zaawansowanych algorytmów w rozpoznawaniu ludzkich emocji. Tak powstała sztuczna inteligencja Cogito.
18.11.2016 16:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W oświadczeniu przekazanym serwisowi Venture Beat, Cogito Corp. informuje, że inwestorzy przekazali właśnie 15 mln dolarów na dalszy rozwój SI. Korporacja poinformowała, na jakie cele przeznaczone będą środki: Cogito będzie interpretować ludzkie emocje podczas rozmów telemarketingowych tak, aby sprzedaż była najefektywniejsza. Ponadto będzie także rozpoznawać błędy samych sprzedawców bądź konsultantów i sugerować, np. by mówili wolniej.
Oznacza to, że telemarketerzy w firmach, które wykorzystują Cogito, będą dysponować wynikami analiz rozmowy autorstwa sztucznej inteligencji, które zasugerują im, w jakim nastroju znajduje się rozmówca, czyli potencjalny klient. Na podstawie głębokiego uczenia, implementacji osiągnięć z zakresu psychologii behawioralnej, Cogito rozpozna, czy rozmówca jest zdenerwowany, szczęśliwy, nieszczęśliwy, a także określi momenty zmiany nastroju. Dane te telemarketer będzie wykorzystywał dzięki automatycznej optymalizacji scenariuszy sprzedażowych.
Cogito już teraz ma spore osiągnięcia w tej kwestii. Jeśli wierzyć informacjom ze producenta, implementacje dotychczasowych wersji Cogito w praktyce zwiększały satysfakcję klientów z poziomu obsługi o 28% w stosunku do rozmów, które nie były wspomagane maszynowo. Z dodatkowymi 15 milionami w kieszeni, Cogito Corp. zapewne jeszcze powiększy efektywność swojej SI.
Telemarketing to nie jedyne zastosowanie Cogito – wykorzystywany jest także przez amerykański Departament ds. weteranów wojennych. Maszynowa analiza mimiki, głosu i gestykulacji pozwala na diagnozowanie u powracających z misji wojskowych zespołu stresu pourazowego.