CCleaner kontra Defender w Windows 10: problem teoretycznie został rozwiązany
Twórcy CCleanera zrobili co w ich mocy, aby aplikacja nie była oznaczana przez Microsoft Defendera jako potencjalnie niechciana. Chodzi o ostrzeżenia, które pojawiły się w zabezpieczeniach Windows 10 w związku z automatyczną instalacją aplikacji innych producentów podczas instalowania tytułowego CCleanera. Na Twitterze pojawiło się w tej sprawie krótkie wyjaśnienie.
Jak zwróciła uwagę Softpedia, CCleaner poinformował, że problem został już rozwiązany. W chwili pisania niniejszego tekstu, rzeczywiście podczas instalacji 14-dniowej wersji próbnej CCleanera nie ma już mowy o instalacji dodatkowych aplikacji innych producentów. Softpedia dodaje, że poprosiła o dodatkowe wyjaśnienia zarówno zespół CCleanera, jak i Microsoft, ale te jak dotąd nie nadeszły.
Z drugiej strony, Microsoft na swojej stronie nadal informuje, że CCleaner jest potencjalnie niechcianą aplikacją. Przypomnijmy, jeszcze kilka dni temu chodziło o automatyczne pobieranie i aktywowanie instalatorów między innymi Google Chrome'a czy darmowej wersji antywirusa Avast.
Jak podkreślił Microsoft, problemem był sam fakt instalacji oprogramowania innych producentów. Opisywane programy były legalnymi i autentycznymi wersjami. Same w sobie nie wyrządzały więc szkody w komputerze użytkownika.
CCleaner na Windowsa, macOS-a i Androida jest dostępny w naszym katalogu oprogramowania.