CEO NVIDII: Dobry tablet lepszy niż tani laptop
Pierwsze odrodzenie rynku komputerów osobistych miało miejsce, kiedy laptopy w przystępnych cenach przestały znacząco ustępować naszym desktopom i już nie trzeba było rezygnować z mobilności na rzecz mocy. Teraz na naszych oczach szykuje się kolejna zmiana pokoleniowa. Porządne tablety można dostać za coraz mniej pieniędzy i wygląda na to, że mogą być atrakcyjniejszym zakupem, niż tani netbook — tak przynajmniej uważa CEO NVIDII Jen-Hsun Huang.
09.11.2012 | aktual.: 10.11.2012 15:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sytuacja NVIDII bardzo się w ciągu ostatnich lat zmieniła i wygląda na to, że rynek PC jest dla producenta coraz mniej atrakcyjny. Podczas gdy sprzedaż układów graficznych dla pełnowymiarowych komputerów zauważalnie spadła, NVIDIA ma się dobrze. Już 30% dochodów firmy stanowią komponenty do urządzeń mobilnych, na przykład z linii Tegra, które znajdziemy w Surface Microsoftu i sporej palecie tabletów z Androidem. Obecnie producent pracuje także nad własnym modemem 4G LTE, rysuje się przed nim więc świetlana przyszłość w kategorii urządzeń mobilnych. Póki co jednak NDIVIA doskonale sobie radzi z czerpaniem zysków z obu światów.
Rynek tabletów rośnie błyskawicznie, oprogramowanie „dojrzewa”, w 2014 roku urządzenia mobilne wydajnością dogonią obecne w naszych domach w tej chwili konsole do gier, a przy tym będą gonić wszystkie najnowsze technologie, więc mocy do codziennej pracy z pewnością im nie brakuje. Cena zaś… Tablet za tysiąc złotych może być dobry (Nexus 7) i dobrze wykonany, a laptop w tej cenie? Zakładając, że zależy nam na sprzęcie nowym, czy zaufamy netbookowi za tysiąc złotych?
CEO NVIDII nie zaufa i uważa, że dobry tablet jest lepszy, niż tani laptop. Czyżby więc szaleństwo tabletowe było spowodowane nie modą, ale tym, że do nabywców powoli to dociera? Lepiej mieć tandetnego małego laptopa, czy solidny tablet z dobrej jakości ekranem? Co wolicie?
