Chcesz sam naprawić swojego Macbooka lub iPhone'a? Od teraz możesz.

Ba, Apple ci w tym pomoże!

Program Apple Self Repair
Program Apple Self Repair
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Apple
Konstanty Młynarczyk

Firma Apple ogłosiła, że program Self Service Repair jest dostępny od dziś w ośmiu europejskich krajach, wśród których znalazła się także Polska. Ich mieszkańcy mogą uzyskać instrukcje naprawy oraz oryginalne części i narzędzia Apple za pośrednictwem sklepu Apple Self Service Repair Store.

Działający już w Stanach Zjednoczonych program samodzielnego naprawiania swojego sprzętu elektronicznego Apple jest od dziś dostępny także w Belgii, Francji, Hiszpanii, Niemczech, Polsce, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Włoszech. W ramach Apple Service firma zapewnia wsparcie polegające na udostępnieniu wiedzy w postaci podręczników serwisowych, oryginalnych części, a także narzędzi.

To te ostatnie często są najpoważniejszym problemem dla kogoś, kto chce sam naprawić swój komputer lub telefon. Na narzędzia dobrej jakości trzeba wydać całkiem poważne pieniądze, a po jednokrotnym użyciu mogą się już więcej nie przydać. Dlatego jednym z ciekawszych elementów programu Self Service Repair jest możliwość wypożyczania narzędzi potrzebnych do wykonania danej naprawy: dostępne są m.in. wkrętarki, specjalistyczne kuwety oraz prasy do ekranów i baterii. Apple będzie oferować zestawy do wypożyczenia na tydzień w cenie 299 zł, dostarczane do klienta za darmo (co też jest istotne, biorąc pod uwagę rozmiar na przykład prasy do ekranów).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Drugim ważnym elementem programu jest fachowa wiedza, udostępniana każdemu zainteresowanemu w postaci instrukcji serwisowych, które można pobrać z polskiej strony domowej programu Apple Self Service Repair. Wszystkie instrukcje są przetłumaczone na polski, co znacząco ułatwia korzystanie z nich.

Apple nie byłoby sobą, gdyby nie zastosowało pewnego nietypowego rozwiązania: otóż żeby zamówić części czy narzędzia, trzeba podać specjalny kod, który znajduje się w instrukcji serwisowej odpowiadającej danemu rodzajowi naprawy. Jak dowiedzieliśmy się od Apple, jest to sposób na upewnienie się, że klient wie, co ma robić - a przynajmniej zidentyfikował procedurę, którą zamierza przeprowadzić, ściągnął właściwą instrukcję, a potem przeczytał ją chociaż na tyle, żeby znaleźć kod. Trzeba przyznać, że to całkiem pomysłowe.

Dostępne w programie części zamienne mają być takie same co te, z których korzystają autoryzowane serwisy Apple i mają kosztować dokładnie tyle, ile płacą takie placówki. Wymienione części można odesłać Apple w celu regeneracji lub recyklingu, w wielu przypadkach otrzymując za nie zwrot kosztów zakupu.

Konstanty Młynarczyk, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
hardwareapplenaprawy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)