Chciała sprzedać płaszcz. Straciła blisko 2 tys. złotych

Oszuści nadal lubują się w portalach sprzedażowych. Przekonała się o tym mieszkanka Lubina, która chciała sprzedać płaszcz, a zamiast tego straciła swoje oszczędności.

Telefon to często narzędzie pracy oszustów
Telefon to często narzędzie pracy oszustów
Źródło zdjęć: © Unsplash

03.09.2022 09:22

Handel w internecie nie jest bezpieczny. Kiedyś obawialiśmy się tego, że zamówiony towar do nas nie dotrze. Obecnie oszuści są o wiele sprytniejsi. To oni typują sprzedawców, których będą chcieli oszukać. Przekonała się o tym 71-letnia mieszkanka Lubina.

Historię oszukanej kobiety opisała policja. Całość zaczęła się zwyczajnie. 71-latka chciała sprzedać swój płaszcz, w związku z czym umieściła ogłoszenie w odpowiednim serwisie. Po jakimś czasie skontaktowała się z nią osoba rzekomo zainteresowana zakupem odzieży. W rzeczywistości miała całkiem inne plany na tę transakcję.

Oszust przesłał do mieszkanki Lubina wiadomość, w której umieścił link do fałszywej strony internetowej, której zadaniem było wyłudzenie danych niezbędnych do wypłacania pieniędzy z konta sprzedającej. Sprawa zakończyła się utratą 1900 złotych z konta seniorki.

Policja ostrzega

Policja apeluje o ostrożność podczas zawierania transakcji w internecie. Istotne jest, by nie otwierać linków, które przesyłają osoby zainteresowane kupnem. Bardzo często są to odnośniki do serwisów, które mają na celu wyłudzanie danych dostępowych do konta bankowego.

Zdaniem policji, oszuści polują nie tylko na dane dostępowe do bankowości internetowych. Często wykorzystywanym przez nich narzędziem jest także BLIK. Pozyskanie kodu z aplikacji umożliwia im szybkie podjęcie gotówki w dowolnym bankomacie. Wówczas o odzyskaniu pieniędzy praktycznie można już zapomnieć.

Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)