Chińskie hakerki — piękne i niezwykle niebezpieczne

Chiński gigant technologiczny budzi globalny respekt również 400-tysięczną armią hakerów, która od wielu lat budzi postrach wśród przedstawicieli zagranicznych firm i rządów. Co ciekawe kobiety pełnią w niej poważną rolę, a troje najbardziej znanych zostało gwiazdami światowego hackingu.

Xiao Tian 6 września skończy dopiero 32 lata, a uchodzi już za ikonę wśród chińskich hakerek. Jest bowiem liderką i założycielką najsłynniejszej w Państwie Środka kobiecej grupy hakerskiej "China Girl Security Team". Xiao Tian utworzyła tę cybergrupę w marcu 2007 roku, a zaledwie po kilkunastu miesiącach liczyła ona już ponad 2 tysiące zbuntowanych programistek.

Pod jej wodzą zaczęły wykradać poufne informacje z komputerów należących do międzynarodowych przedsiębiorstw i agencji rządowych - a najczęściej tych z USA. Ich ofiarą padło choćby Google, kiedy w 2010 roku zaatakowały konta Gmail kilkuset amerykańskich urzędników (w tym personelu wojskowego) w celu uzyskania haseł i monitorowania kont.

Oprócz Xiao Tian z "China Girl Security Team" wywodzą się również inne znane hakerki. Wang Juan nosząca przydomek "Wolf" jest powszechnie nazywana "Matką chińskich trojanów". "Dark Angel" prowadzi zaś stronę internetową, na której zajmuje się trenowaniem hakerów komercyjnych, oferując im całoroczny ustrukturyzowany kurs hakowania, oczywiście za wysoką opłatą. Natomiast panna znana jako "Sześć Złotych Kwiatów" uchodzi za najbardziej niebezpieczną z nich i jest najbliższą współpracownicą Xiao Tian.

Kobiety z "China Girl Security Team" już od 14 lat uczestniczą w cyberwojnie, która rozpoczęła się w ich ojczystym kraju. Nad wszystkim trzyma pieczę Xiao Tian i sprawia, że przemyślnie zorganizowane ataki hakerskie szkodzą interesom USA i innym państwom znienawidzonym w Chinach. Wszystko to dla chwały swojej komunistycznej ojczyzny i uwielbienia wśród tamtejszej społeczności hakerskiej.

Ying urodziła się w 1990 roku w Szanghaju, a jej pseudonim "Cracker", daje jasno do zrozumienia, że łamanie zabezpieczeń komputerowych nie stanowi dla niej żadnego problemu. Już jako nastolatka prowadziła bloga QQ, na którym zamieszczała wiele artykułów na temat hakowania i crackowania oraz administrowała wielotysięcznym forum "We Love Hacking Safety Group".

Ich popularność była bardzo duża, więc Ying postanowiła odpłatnie uczyć chętne osoby poszukiwania luk w bezpieczeństwie systemowym oraz w jaki sposób łamać wszelkie zabezpieczenia komputerowe. Szeroki rozgłos zyskała natomiast w maju 2009 roku, gdy na witrynie eChinacities ukazał się artykuł pt. "Hot Chinese Girls Fully Exposed… as Hackers".

Ying okazała się jego główną bohaterką, a największą sensację wywołała informacja, że miesięcznie zarabia spore pieniądze, dzięki prowadzeniu hakersko-crackerskich szkoleń i sprzedaży tego typu oprogramowania. Przykładowo stworzony przez nią zestaw z crackerskim oprogramowaniem "Ants Empire V6.8", kosztował 500 RMB i bił rekordy sprzedajności. Ale miała też dużo droższe i bardziej zaawansowane technicznie programy.

Później jednak Ying przeszła na dobrą stronę mocy i zajęła się etycznym hakowaniem. Od 11 lat zajmuje się strategią bezpieczeństwa cybernetycznego w chińskich firmach oraz oferuje kursy dla osób chcących zająć się tworzeniem oprogramowania wysokiej klasy. Co ciekawe Ying w czasie swojej podziemnej działalności została obwołana "najpiękniejszą chińską hakerką". Jej archiwalne i aktualne zdjęcia w pełni potwierdzają zasadność tego tytułu.

Naomi Wu znana w szerszych kręgach jako SexyCyborg, to chińska hakerka, programistka, inżynierka, projektantka mody, transhumanistka i mistrzyni druku 3D, która już od dekady budzi spore zainteresowanie swoimi niekonwencjonalnymi wynalazkami. A do takich niewątpliwe należą buty do hakowania "Wu Ying Shoes" oraz urządzenie wykorzystujące właściwości dyfrakcji światła implantów hakerki, dzięki któremu święcą w różnych kolorach.

Jednak najbardziej zaawansowanym technicznie wynalazkiem Naomi jest specjalistyczne narzędzie hakerskie Pi Palette, składające się z małego komputera ukrytego w zestawie do makijażu. Jest ono zbudowane z płytki Raspberry Pi 3 z hakerskim systemem Kali Linux. Dzięki niemu można "złamać" nawet najbardziej zaawansowany system komputerowy.

27-letnia Naomi Wu lubi się kuso ubierać i nie wygląda jak przeciętny guru techniki, ale są to tylko pozory. Od 2016 roku prowadzi bowiem kanał na YouTube, na którym coraz wymyślniejsze wynalazki burzą stereotyp dotyczące płci, że dziewczęta nie mogą pracować w dziedzinach technicznych.

Na swoim kanale Naomi przedstawia własne wynalazki i projekty DIY oraz publikuje recenzje różnych nowatorskich urządzeń lub filmiki z życia w Shenzhen. Jego spora popularność jest najlepszym dowodem na to, że jest ona również ceniona poza granicami Chin.

Chiny obecnie są największą potęgą hakerską na świecie, a bohaterki tej publikacji w znaczącym stopniu się do tego przyczyniły. Fakt ten jest natomiast najlepszym powodem ku temu, aby zapoznać się z ich osiągnięciami. A Wy jak oceniacie ich działalność?