Chrome, Firefox czy Edge? Każda przeglądarka ma wady i zalety
"Najlepsza przeglądarka internetowa" prawdopodobnie nie istnieje, a przynajmniej dla każdego użytkownika będzie to inny program, w dodatku z różnych powodów. Z liczbami trudno jednak walczyć - najpopularniejszy jest Google Chrome.
19.05.2021 15:14
Dane statystyczne dotyczące popularności różnych przeglądarek internetowych od dłuższego czasu szczególnie się nie zmieniają. W desktopach dominujący jest Google Chrome, a konkurencja daleko w tyle. Według statystyk statcounter, Chrome działa obecnie w ponad 67 proc. urządzeń i podobny stan rzeczy utrzymuje się od dawna.
Nie oznacza to jednak, że Google Chrome jest bezwzględnie najlepszą przeglądarką. Wiele osób korzysta z Firefoksa, Edge'a czy innych aplikacji i ma ku temu słuszne w danej sytuacji powody. Zapraszamy do dyskusji w komentarzach, chętnie poznamy Wasze propozycje i argumenty. Praktycznie każda przeglądarka na rynku ma jednak swoje unikalne zalety, które warto dostrzec, niezależnie od własnych preferencji.
Google Chrome: szybkość i "internetowy standard"
W przypadku Google Chrome'a największą zaletą jest bez wątpienia sprawność działania. Znakomita większość użytkowników tej przeglądarki jako zaletę wymienia bowiem szybkość. Istotnie, Chrome często wypada bardzo dobrze na tle konkurencji w wielu testach, jednak kiedy przeglądarka debiutowała na rynku kilka lat temu, praktyczne różnice były bardziej zauważalne.
Google Chrome, z uwagi na swoją popularność, stał się też niejako "internetowym standardem". Twórcy stron skupiają się więc przede wszystkim na tym, by dana witryna działała jak najlepiej przede wszystkim wyświetlana w Chrome - bo w ten sposób trafiają w dużym zaokrągleniu do 3/4 potencjalnych odbiorców. Pozostałe przeglądarki są siłą rzeczy traktowane drugorzędnie.
Chrome'a docenią także osoby korzystające ze smartfonów z Androidem, gdzie to właśnie ta przeglądarka jest domyślna. Synchronizacja historii i zakładek po zalogowaniu działa więc "sama z siebie", ale oczywiście nie oznacza to, że nie da się jej skonfigurować także w parze z innymi przeglądarkami mobilnymi.
Mozilla Firefox: priorytet to prywatność
Osoby ceniące sobie przede wszystkim internetową prywatność, z pewnością częściej wybierają Firefoksa. Mozilla chętnie wdraża do przeglądarki kolejne rozwiązania blokujące skrypty śledzące i reklamy oraz pozwala w wygodny sposób sterować opcjami bezpieczeństwa w ustawieniach.
Firefox często sprawdza się także tam, gdzie Chrome nie daje rady. Jeśli już trafimy na stronę, internetową usługę lub inne narzędzie, które z jakichś przyczyn nie współpracuje z Google Chrome, istnieje spora szansa, że w Firefoksie akurat zadziała. Potwierdzi to z pewnością wiele osób zawodowo zajmujących się autorskimi narzędziami bazującymi na przeglądarkach.
Microsoft Edge i autorski sklep z dodatkami
Microsoft Edge to stosunkowo świeża propozycja na rynku, ale nie mniej ciekawa. "Nowy Edge", bo o nim mowa, pojawił się na początku 2020 roku i szybko zdobył kilkanaście procent udziału w rynku. Propozycja Microsoftu kusi integracją z Windowsem, silnikime Chromium i w praktyce dwoma sklepami z rozszerzeniami.
Dzięki niemu użytkownicy Edge'a z jednej strony mogą korzystać ze sklepu Chrome'a, a tym samym mieć dostęp do całej masy dodatków rozwijanych od lat, a z drugiej - bazować na repozytorium rozszerzeń uzupełnianym niezależnie przez Microsoftu. Więcej opcji to zawsze atut. Do tego dochodzą rozbudowane ustawienia, także te dotyczące wydajności i bezpieczeństwa.
Vivaldi, Opera i inne przeglądarki - podziel się swoim zdaniem
Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że wymieniony Chrome, Firefox i Edge nie zamykają listy wartych uwagi przeglądarek internetowych. Jesteśmy ciekawi Waszej opinii w tym temacie. Napiszcie w komentarzach dlaczego korzystacie właśnie z tej, a nie innej przeglądarki; niech to będzie swoisty poradnik dla osób, które dopiero poszukują odpowiedniej propozycji dla siebie.