Chrome numerem 1 na świecie – nawet w rankingu przyjaznym dla Microsoftu

8 lat Google zajęło osiągnięcie celu, który dla Mozilliokazał się nieosiągalny. W analizach globalnego rynku przeglądarekNet Marketshare do dziś numerem jeden był Internet Explorer (mimoże w innych rankingach tę pozycję dawno stracił). W kwietniu 2016roku przeglądarka Microsoftu oddała tę pozycję Chrome.Symboliczna porażka IE jest o tyle dotkliwsza, że w rankingu anisłowa o następcy IE – przeglądarce Microsoft Edge. Możemypowiedzieć to już oficjalnie, Redmond przegrało z Mountain Viewbitwę nie tylko o rynek mobilny, ale też bitwę o Internet, któryprzecież przez zwykłego użytkownika doświadczany jest właśnieprzez przeglądarkę.

Chrome numerem 1 na świecie – nawet w rankingu przyjaznym dla Microsoftu

Różnica wydaje się być na poziomie błędu statystycznego:41,66% dla Chrome, 41,35% dla Internet Explorera. Należałoby bywięc mówić o remisie (przy danych z 40 tysięcy witryn błądstatystyczny nie przekracza tu 0,3%), gdyby nie jedna kwestia. Otóżnajwyraźniej firma Net Applications od jakiegoś już czasu wlicza wrankingu „Desktop Share” do wyników Internet Explorera wynikiMicrosoft Edge – mimo że technicznie są to dwie różneprzeglądarki, występujące obok siebie w Windowsie 10. W rankingu„Desktop Share by Version” widać za to, że Edge przypisano3,85%, a kolejne wersje IE (11, 10, 9 i 8) mają odpowiednio udziałyna poziomie 19,87%, 5,44%, 5,49% oraz 5,34%. Oznacza to, że porozbiciu na wersje, w badaniu Net Marketshare Chrome ma większeudziały w rynku, niż wszystkie uwzględnione tam przeglądarkiMicrosoftu razem wzięte.

document.getElementById("na635977797892270000").src="http://www.netmarketshare.com/report.aspx?qprid=0"+String.fromCharCode(38)+"qptimeframe=M"+String.fromCharCode(38)+"qpsp=207"+String.fromCharCode(38)+"qpch=350"+String.fromCharCode(38)+"qpdt=1"+String.fromCharCode(38)+"qpct=3"+String.fromCharCode(38)+"qpcustomd=0"+String.fromCharCode(38)+"qpcid=fw161398"+String.fromCharCode(38)+"qpf=16"+String.fromCharCode(38)+"qpwidth=600"+String.fromCharCode(38)+"qpdisplay=1111"+String.fromCharCode(38)+"qpmr=10"+String.fromCharCode(38)+"site="+window.location.hostnameWyniki nie powinny nikogo dziwić, tym bardziej, że od lat jużkwestionowano metodykę badawczą Net Applications, której wynikirażąco odbiegały od wyników innych badań. Dość powiedzieć, żewedług popularnego rankingu StatCounter, w kwietniu 2016 nadesktopach udział Chrome na globalnym rynku przekroczył 60%, drugiw kolejności Firefox ma obecnie 15,62%, IE jest zaś dopierotrzecie, z udziałem 13,25%.

Jak widać Microsoft nie zdołał przekuć głośno odtrąbionegosukcesu Windowsa 10 w sukces swojej przeglądarki internetowej. Trzyczwarte użytkowników systemu, który wg badań własnych NetApplications ma już ponad 14% rynku, wcale nie korzysta z Edge czyInternet Explorera, lecz przeglądarki innego producenta – i raczejnic nie zapowiada, by miało się to zmienić.

Tak bowiem jak symbolem Internetu w poprzedniej dekadzie byłocharakterystyczne „e” w kółeczku, tak dziś tym symbolem jestkolorowa „piłeczka” Google'a. Jest ona wszechobecna nie tylko napecetach, ale też na urządzeniach mobilnych (49,3% mobilnego rynkunależy już do Chrome, 3,8% dla Internet Explorera). Widać to teżpo staraniach webdeweloperów – to właśnie pod google'owy silnikBlink są w pierwszym rzędzie optymalizowane strony internetowe iframeworki programistyczne.

Zapewne ciekawi jesteście, jak wygląda sytuacja na naszymportalu. Sprawdźmy:

  • Wyniki dla Chrome'a nie odbiegają od globalnych trendów.Niemal co drugi z naszych Czytelników korzysta z przeglądarki Google'a (49,2%).
  • Wciąż uznaniem obdarzacie Firefoksa (wybiera go niemal 28%).
  • Trzecia w rankingu jest Opera (8,4%).
  • Dopiero czwarty jest zaś Internet Explorer (6,3%).
  • Piąte i szóste miejsce przypadły zaś Safari i Edge (odpowiednio 2,9% oraz 2,87%).

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (210)