ChromeLite, czyli Internet w trybie tekstowym
Jak wyglądałaby dziś Sieć, gdyby nie oferowała trybu graficznego? Możemy się o tym w prosty sposób przekonać instalując dodatek ChromeLite dla przeglądarki firmy Google.
04.04.2011 15:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
ChromeLite powstał jako primaaprilisowy żart, jednak na aplikację warto zwrócić uwagę także po pierwszym kwietnia. Rozszerzenie dla Chrome pobrano już 15 tys. razy, a użytkownicy w komentarzach nie szczędzą mu pochwał. Do czego służy ChromeLite? Otóż, w skrócie, dodatek przenosi nas w czasy, gdy nie istniały jeszcze przeglądarki WWW działające w trybie graficznym. Jedną z pierwszą spośród nich była przeglądarka Mosaic powstała w czerwcu 1993 roku. ChromeLite pozwoli nam na surfowanie w Sieci w trybie tekstowym. Może to być zabawna odmiana dla osób przyzwyczajonych do kolorowych witryn internetowych.
Po zainstalowaniu dodatku w Chrome na odwiedzanych stronach zniknie wszelka grafika. To nie wszystko, warto w takim trybie odwiedzić niektóre witryny, jak chociażby YouTube, aby zobaczyć, co się na nich zmieniło. Popularny serwis wideo firmy Google oferuje na przykład możliwość obejrzenia animacji ASCII zamiast standardowych plików wideo. Rozszerzenie można łatwo usunąć - wystarczy przejść do Rozszerzeń w karcie Okno.