Deezer walczy o słuchających na smartfonach
Deezer, jedna z najpopularniejszych w Polsce usług umożliwiających słuchanie muzyki, dokłada wszelkich starań, aby powalić konkurentów (sporym zagrożeniem jest młode w Polsce Spotify). Tym razem Deezer chce zachęcić do przejścia na swoją stronę użytkowników smartfonów, którzy chętnie poznają nowości. Właśnie na takie osoby nastawiona jest najnowsza wersja aplikacji mobilnej usługi.
Statystyki zebrane przez Deezera można skrócić do stwierdzenia, że młodzież częściej słucha na smartfonach i częściej poszukuje nowości, niż osoby 20 lat starsze — ci mają już ukształtowany gust i wolą słuchać w przeglądarce. Zmiany w aplikacji dla Androida są oczywiście kierowane do tych pierwszych. Na razie nowy Deezer jest w fazie beta, ale lada dzień trafi do Google Play. Póki co aplikację testową można pobrać ze strony Deezera, ale należy mieć na uwadze, że do jej instalacji trzeba umożliwić instalację aplikacji spoza Play w ustawieniach.
Najciekawszą zmianą jest mini-odtwarzacz. Dzięki niemu muzyką można sterować bez przełączania się między aplikacjami, co jest bardzo korzystne podczas pracy na smartfonie czy tablecie — wszystko dzieje się szybciej. Mini-odtwarzacz zagnieżdża się na ekranie blokady (tak samo jak klient Spotify i niektóre odtwarzacze) oraz w pasku powiadomień (gdzie w przeciwieństwie do Spotify pokazuje również kontrolki do sterowania muzyką). Jak widać, nie zawsze testowy Deezer jest skłonny pokazać okładkę płyty, ale za to działa także kiedy trzymamy urządzenie poziomo, czego jeszcze nie umie androidowe Spotify.
Kolejne nowości to autouzupełnianie w wyszukiwarce i przebudowany interfejs, który ma być minimalistyczny i prosty, ale najlepiej sprawdza się na tablecie — ktoś przesadził z upakowaniem treści, co dobrze widać na liście podobnych wykonawców. W Sieci słychać głosy, że aplikacja działa niestabilnie — ma do tego prawo dopóki ma łatkę „beta” — ale akurat tego zjawiska nie zaobserwowałam. Za to rekomendacje, które przychodzą jako powiadomienia, rzeczywiście przekonują do słuchania muzyki, której sama bym nie włączyła… Wersja dla iOS również niebawem zostanie przebudowana.
Deezer chwali się ponadto, że już ponad 50 tysięcy klientów Orange korzysta z usługi, a w sumie ma ponad 3 miliony subskrybentów. Wygląda na to, że liczba użytkowników Deezera od lutego wzrosła — wtedy było ich 26 milionów, najnowsze dane mówią o 32 milionach w 180 krajach.