Dell oferuje w swoim sklepie instalację Firefoksa za jedyne 120 złotych

Tą wiadomością powinni zainteresować się wszyscy ci, którzyświadczą usługi z zakresu tzw. „pogotowia komputerowego”.Pozwoli ona odpowiednio wykalibrować cennik. Ile bowiem powinnakosztować klienta instalacja przeglądarki?

Dell oferuje w swoim sklepie instalację Firefoksa za jedyne 120 złotych

Kanonem w tej sprawie może być internetowy sklep Della. Jakpoinformował brytyjski The Register, powołując się na zgłoszenieswojego czytelnika, ten komputerowy gigant oferuje swoim klientom,zainteresowanym kupnem komputerów marki Optiplex, fantastycznąokazję – zainstalowanie przeglądarki internetowej Mozilla Firefoxza jedyne 16,25 funta.

Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja w Polsce. Mamy powody dodumy: jesteśmy bogatszym społeczeństwem od Brytyjczyków. Wpolskim sklepie Della zainstalowanie Firefoksa dla komputerów zWindows 7 lub 8.1 kosztuje jedyne 120 złotych. Na szczęście Delldaje też możliwość otrzymania Firefoksa za darmo. Wystarczypodczas konfiguracji komputera wybrać jako system operacyjny Ubuntu12.04 LTS, w którym domyślną przeglądarką jest właśnie produktMozilli.

Dodatkowe oprogramowanie w Dellu przy zakupie OptiPleksa 7010
Dodatkowe oprogramowanie w Dellu przy zakupie OptiPleksa 7010

Tymczasem Mozilla nie bardzo jeszcze wie, co z tym fantem zrobić.Anonimowe źródło poinformowało jedynie, że Mozilla bada tęsprawę, jako że [taki sposóbdystrybucji Firefoksa – przyp. red.] nie jest zgodny zwarunkami dystrybucji. Swojeoficjalne stanowisko Mozilla przedstawi po konsultacji z prawnikami.

Dell też nie opublikował w tejsprawie żadnego komunikatu. Wysłaliśmy w tej sprawie zapytanie,gdy tylko czegoś się dowiemy, poinformujemy Was o tym, czy Dellczytał dokumentprzedstawiający politykę Mozilli względem znaków towarowych. Niemożna bowiem zapominać, że Mozilla jest na punkcie swoich znakówi logotypów dość drażliwa. Choć w rozpowszechnianiu (a nawetmodyfikowaniu) kodu źródłowego Firefoksa nie ma (i nie może być)żadnych ograniczeń, to ze znakami towarowymi nie jest tak łatwo(nawet jeśli są wbudowane w skompilowane pliki wykonywalne,dostarczane przez samą Mozillę).

Właśnie ze względu na tępolitykę względem znaków towarowych, w repozytorium Debiana nieznajdziemy Firefoksa: ognistego lista zastępuje tam śnieżnałasica, przeglądarka Iceweasel, będąca w praktyce Firefoksempozbawionym znaków towarowych Mozilli. W ten sposób Debian możerozpowszechniać przeglądarkę na swoich warunkach, a Mozilla nie mapretensji, że naruszane są jej znaki towarowe.

Wydaje się jednak, że Dell nieposzedł w ślady społeczności Debiana – i nie rozpowszechniałze swoimi Optipleksami instalowane za 120 zł przeglądarki DellWaterotter, będące jego własną odmianą przeglądarki Mozilli.

Aktualizacja

Dell udzielił wyjaśnienia w tej kwestii. Zdaniem firmy, usługi konfiguracyjne Della, włącznie z usługą preinstalacji oprogramowania, pozwalają zapewnić, że klienci będą mieli gotowy do użycia produkt od razu po jego rozpakowaniu. W tym konkretnym wypadku klient nie jest obciążony opłatą za instalację Firefoksa. Opłata pokrywa czas i pracę personelu, związaną z koniecznością wgrania innego niż domyślny obrazu systemu operacyjnego.

Czy to wyjaśnienie zadowoli producenta Firefoksa? Niekoniecznie. Mozilla w warunkach dystrybucji Firefoksa wyraźnie podkreśla, że nie wolno za jej przeglądarkę pobierać opłat. Dotyczy to nie tylko zakazu pobierania opłat za samą przeglądarkę, ale też za jej dystrybucję: * dystrybucja nie może być przedmiotem opłaty, nie może być też powiązana z abonamentem, zakupem usługi czy zbieraniem danych osobowych*. Jeśli ktoś chce sprzedawać Firefoksa, może to robić, ale pod inną, niezwiązaną z Mozillą ani jej znakami towarowymi nazwą.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (97)