Facebook Messenger dla Windows zostanie uśmiercony... już za kilka dni
W miarę rozwoju funkcji komunikatorów oferowanych przez serwisy-giganty, korzystanie z niektórych alternatywnych rozwiązań staje się coraz trudniejsze: rozbite archiwum, niezbyt dobre wsparcie platform mobilnych, czy wreszcie zmiany powodujące problemy z używaniem sieci. Czasami na ścianę trafiają jednak i użytkownicy tych oryginalnych rozwiązań, czego właśnie mamy doskonały przykład. Facebook zapowiedział, że losy Messengera jako osobnej aplikacji dla systemu Windows są policzone. Według oficjalnego komunikatu, oraz informacji wyświetlanych użytkownikom zakończy on swój żywot już 3 marca, a więc zaledwie za kilka dni.
W zasadzie nie ma żadnych wyjaśnień odnośnie podjętej decyzji: przepraszamy, nie możemy dłużej wspierać Facebook Messengera dla Windows i przestanie on działać 3 marca 2014 roku. To jedyne, na co było stać społecznościowego giganta. Reakcje na tą wiadomość są dosyć ostre, bo trzeba przyznać, że firma naprawdę „szybko” informuje swoich użytkowników, że zaniecha wsparcia dla jakby nie patrzeć, całkiem popularnego rozwiązania. Choć gigant nie podaje oficjalnej przyczyny, bardzo łatwo ją znaleźć. Aplikacja dająca dostęp do komunikatora powoduje, że w wypadku wielu użytkowników zupełnie zbędne staje się samo korzystanie z serwisu. Dostają oni w ręce aplikację, która spełnia najważniejsze zadanie, czyli umożliwienie komunikacji z innymi osobami, znajomymi. Czasami nawet nie interesuje je cała ta otoczka, tablica i informacje na niej zawarte. Dla serwisu takie podejście jest złe, bo przecież wtedy do użytkowników nie trafiają również reklamy, zmniejsza się tym samym zysk. Serwis natomiast nie będzie działał charytatywnie oferując komunikator z największą na świecie bazą użytkowników. Co prawda Messenger bazuje na otwartym XMPP, niemniej na tym podobieństwa się kończą, bo używając innych serwerów nie jesteśmy w stanie „dogadać się” z użytkownikami Facebooka.
Oczywiście to nie oznacza końca komunikacji za pomocą innych rozwiązań. Z Messengera nadal będzie można korzystać za pomocą innych, alternatywnych komunikatorów takich jak chociażby polski WTW. Problemem może okazać się jednak wsparcie dla niektórych funkcji. Do tej pory implementacje takie nie pozwalają np. na sprawdzenie wiadomości wysłanych do nas podczas naszej nieobecności. Rozwiązaniem może być współpraca klienta mobilnego wraz z desktopowym, o ile zadowolimy się niepełnym archiwum w tym drugim przypadku.