Feedly dodaje przeszukiwanie artykułów i szyfrowanie, za nowości trzeba zapłacić
Feedly — wcześniej kolejny czytnik RSS, który można było połączyć z Google Readerem, a obecnie najpopularniejszy zamiennik czytnika Google'a — wprowadził funkcje, o które prosiło wielu byłych użytkowników niedziałającego już Readera. Niestety, za możliwość przeszukiwania artykułów i łączenia się z usługą szyfrowanym połączeniem trzeba zapłacić 5 dolarów miesięcznie lub 45 dolarów rocznie. Można również kupić dożywotnią licencję na konto Feedly Pro płacąc jednorazowo 99 dolarów, ale będzie to mogło zrobić jedynie 5 tysięcy osób.
Oczywiście abonament nie obejmuje jedynie wyszukiwarki i implementacji HTTPS. Użytkownicy płacący za Feedly Pro zyskają także pierwszeństwo w kolejce oczekujących na obsługę w centrum pomocy technicznej oraz integrację z kontem Evernote. Artykuły będzie więc można zapisać jako notatkę bezpośrednio z czytnika. Nowe funkcje niebawem trafią do Cloud API i do mobilnych klientów Feedly, na razie dostępne są tylko w wersji desktopowej.
Feedly zapowiada, że również do darmowej wersji będą docierały nowe funkcje, ale to osoby płacące abonament dostarczą dynamicznie rozwijającemu się czytnikowi środki na utrzymanie się. Kolejne nowości zostaną wybrane przez posiadaczy kont Pro, którzy będą mogli wziąć udział w głosowaniu.
Osoby niezadowolone z Feedly Pro mogą zrezygnować z subskrypcji i odzyskać pieniądze w ciągu 7 dni od wykupienia.
