Gadu-Gadu sprzedaje krótkie numery i gadżety. Kosztują nawet po 1000 zł
W poniedziałek w ofercie sklepu komunikatora Gadu-Gadu pojawiła się możliwość zakupu kilkucyfrowych numerów. Za 3 cyferki właściciel liczy sobie od 600 do 1000 zł. Skąd pomysł na takie oferty w 2020 roku? I czy ktoś jeszcze korzysta z GG?
26.05.2020 | aktual.: 26.05.2020 13:47
GG (Gadu-Gadu) to najbardziej rozpoznawalny komunikator internetowy polskiej produkcji. Osobiście nie znam ani jednej osoby korzystającej z GG do dzisiaj. Nawet najwięksi sceptycy Facebooka z mojego grona znajomych przestali używać Gadu-Gadu około 5 lat temu na rzecz portalu Zuckerberga i jego globalnych możliwości.
W szczytowym momencie, z Gadu-Gadu korzystało 10,5 miliona aktywnych użytkowników miesięcznie, czyli blisko co czwarty Polak. To było w 2009 roku, kiedy właśnie swoją ofensywę rozpoczynał Facebook. GG zaczęło tracić entuzjastów z roku na rok. W sierpniu 2015 roku było to 3,6 mln, a dziś według danych (Gemius) za kwiecień 2020 r. ma łącznie 1 714 880 użytkowników. Od ponad roku GG stara się na nowo podejmować walkę z konkurencją.
Co dzieje się z Gadu-Gadu w 2020 roku?
25 maja GG poinformowało o wprowadzeniu nowej usługi "Wybierz swój numer". W sklepie GG (shop.gg.pl) pojawiła się możliwość konkretnego numeru dla konta. Do wyboru jest 5 różnych opcji: numer 3-cyfrowy (600 zł), numer 4-cyfrowy (400 zł), numer 5-cyfrowy (100 zł), numer 9-cyfrowy (500 zł) oraz Pakiet dla Firm (500 zł), oferujący zestaw kolejnych 5-cyfrowych numerów. W rzeczywistości ceny jednak sporo się wahają. Za 3-cyfrowy numer GG:160, określany mianem VIP Lux, firma życzy sobie aż 1000 zł.
Na początku istnienia Gadu-Gadu, każdy chciał mieć jak najkrótszy numer. A przypomnijmy - były one nadawane losowo. Niekiedy udało się trafić niższy numer, jeśli konto poprzedniego posiadacza było nieaktywne przez zbyt długi czas. Kilkucyfrowe ID użytkownika można było kupić na Allegro. Wielu klientów GG chciało posiadać unikalny numer, np. zawierający kilka tych samych cyferek, jak 888888. Niekiedy cena wynosiła kilkaset złotych, a sprzedawali je sami użytkownicy serwisu.
Numery od 1 do 999 były niedostępne dla zwykłego użytkownika. Mogły się o nie starać wyłącznie fundacje, instytucje publiczne, media i inne tego rodzaju podmioty. Część z nich sprzedawano na aukcjach WOŚP, a rekordem był GG:20 - wówczas sprzedano go za 50 100 zł.
Mania posiadania niskich numerów to dziś przeszłość. Dziś z Gadu-Gadu korzysta mniej więcej tylko co trzydziesty Polak. Dlaczego chcieliśmy takie numery? Bo były praktyczne - łatwiejsze do zapamiętania i znalezienia w katalogu publicznym, ale i częściowo był to snobizm.
Sklep GG nie kończy się na numerach - są tu również gadżety
Oprócz przesadnie drogich numerów, GG oferuje również serię gadżetów. Do kupienia są między innymi koszulki, kubki a nawet kartki okolicznościowe. Te produkty akurat wystawiono w całkiem rozsądnych cenach. Za kubek zapłacimy 19,50 zł, a t-shirt kosztuje 29,90 zł.
Bądźmy szczerzy, taka oferta miałaby może sens 10 lat temu, a numery musiałyby być jednak dużo tańsze. Na pewno znajdą się chętni, ale nie będzie ich zbyt wielu. W przypadku t-shirtów natomiast, GG zastosowało dziwne, niezrozumiałe hasła jak napis: "Komunikuję się na własnych zasadach" czy "GG is Cool", co brzmi jak reklama sprzed dwóch dekad. Aż dziwne, że do sprzedaży nie trafiły maseczki.
Aplikację GG na urządzenia z systemem Windows, MacOS, Android oraz iOS można znaleźć w naszym katalogu oprogramowania.