GDC: Jeszcze kilka słów o PlayStation 4

Kolejna generacja konsoli Sony ma więc być głównym urządzeniem w centralnym pokoju mieszkania, a gracze mają być jego głównymi odbiorcami. Jak już słyszeliśmy, producent podąża za pięcioma hasłami: łatwy, bezpośredni, społecznościowy, zintegrowany i osobisty. Przede wszystkim łatwiej będzie dowiedzieć się więcej o grze — od razu zobaczymy co o niej piszą znajomi i czy są do niej dostępne jakieś dodatki. W grach, w których fabuła zmusza nas do dokonywania wyborów, będzie można zobaczyć również wybory znajomych… których będzie można mieć więcej niż 100. Co ciekawe, Sony planuje wprowadzić dwie „tożsamości” w PSN — PSN ID z awatarem oraz zdjęcie z imieniem i nazwiskiem — które będzie można przełączać.

Jeśli chodzi o specyfikację, nie dowiedzieliśmy się wiele nowego względem informacji sprzed miesiąca. 64-bitowy, 8-rdzeniowy procesor x86 AMD ma być energooszczędny i nie będzie się przesadnie grzać. Maszyna, poza PlayStation Shader Language ma rozumieć DirectX 11 i OpenGL 4.0, karta graficzna ma umożliwić teselację i dodać „geometryczne detale, które wygładzą krawędzie aby kształty były bardziej organiczne”. Podobno tak będzie wyglądał na PS4 Killzone: Shadow Fall:

Kontroler DualShock 4 będzie miał cyfrowe przyciski, gdyż podobno nikt nie korzystał z możliwości, jakie dają analogowe — na przykład wyczucia siły, z jaką są naciskane. Ponadto, nareszcie będzie można naładować kontroler przez USB kiedy konsola jest w trybie czuwania. Touchpad ma mieć rozdzielczość 1920x900 punktów, naciśnięty „kliknie” i ma rozpoznawać dwa punkty dotyku — jest więc szansa na gesty wielodotykowe w aplikacjach. Światełko będzie zmieniać kolor dla każdego gracza (klasycznie: gracz 1 — niebieskie, 2 — czerwone, 3 — zielone, 4 — różowe) i będzie sygnalizować stan gry, na przykład zamruga jeśli postać będzie bliska śmierci.

Lampa na kontrolerze ma również dostarczać dodatkowe informacje dla kamerki Eye. Przykładowo, jeśli będziemy grać ze znajomymi na podzielonym ekranie, na podstawie naszych pozycji przed telewizorem gra odpowiednio ułoży obszary. Poza tym za pomocą Eye będzie można automatycznie logować się na swój profil oraz wydawać polecenia głosowe konsoli, podobnie jak Xboksowi z Kinectem. Sensor ma mieć rozdzielczość 1280x800 i rejestrować obraz o głębi koloru 12 bitów na kanał. Eye będzie niestety miała własne złącze, nie podłączymy jej więc do peceta.

Do tego wszystkiego PlayStation4 ma mieć większy dysk. Nie wiadomo o ile, po prostu większy.