Gloss, czyli sposób na łatwe zapamiętanie fragmentów tekstu

Ile razy denerwowaliście się nie mogą znaleźć w sieci czegoś, co wcześniej czytaliście? Albo mieliście trudności z przypomnieniem sobie, dlaczego dana strona trafiła do zakładek? Często ciężko się zorientować, co właściwie w danej historii czy artykule było takiego pasjonującego, bo trudno znaleźć pożądany fragment. Właśnie w takich przypadkach z pomocą przychodzi Gloss, bookmarklet, działający praktycznie w każdej przeglądarce, będący markerem w Internecie.

Gloss, czyli sposób na łatwe zapamiętanie fragmentów tekstu
Karolina Kowasz

11.02.2014 15:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Obraz

Działanie Glossa jest bardzo proste. Po zarejestrowaniu się na stronie głównej projektu i zainstalowaniu bookmarkletu na pasku zakładek, możemy już zaznaczać wybrane przez nas zdania, cytaty czy też większe fragmenty tekstów. Kiedy będziemy chcieli z nich skorzystać, logujemy się na stronie Glossa i uzyskamy do nich dostęp. Na swoim koncie znajdziemy zaznaczone wycinki, ale po przejściu na stronę z tekstem źródłowym, zaznaczenie niestety nie będzie już prezentowane.

Narzędzie to niewątpliwie przyda się dziennikarzom, studentom i wszystkim tym, którzy często szukają w sieci informacji. Sam jego twórca jest projektantem pracującym dla New York Timesa. Allen Tan, na swoim Twitterze, poinformował, że stworzył Glossa z myślą o sobie, ale to wydaje mu się użyteczne także dla innych.

Prostota jest niewątpliwą zaletą Glossa, ale jeżeli ktoś potrzebuje bardziej zaawansowanych rozwiązań, warto aby wziął pod uwagę Evernote, Diigo czy Scrible.

Programy

Zobacz więcej
Komentarze (8)