Google ma pretensje do IE7

Google (póki co, w formie "wątpliwości"), złożyło do KomisjiEuropejskiej i amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości swojezastrzeżenia co do nowej przeglądarki Internet Explorer 7. Okazujesię, że IE7, choć w fazie beta, już teraz wywołuje dość dużekontrowersje, przynajmniej u konkurencji z Google. Całe zamieszanie spowodowane jest małą ramką do wyszukiwania,umieszczoną w prawym górnym rogu okna Internet Explorer 7. Dziękiniej można szybciej wyszukać potrzebne informacje w Internecie, bezpotrzeby uprzedniego wyświetlania strony głównej jednej zwyszukiwarek. Z oczywistych powodów domyślnie IE7 wyszukuje podanąfrazę w wyszukiwarce MSN, co nie podoba się firmie Google.Microsoft odpiera jednak zarzuty mówiąc, że przecież domyślnąwyszukiwarkę można bardzo łatwo zmienić na inną - np. na Google,ale nie tylko. Argumentuje także, że Google nie ma nic przeciwkodomyślnym ustawieniom np. w Firefox, gdzie na podobnej zasadziefaworyzowana jest konkurencyjna dla Microsoft wyszukiwarka. Tłumaczenia te nie zadowalają jednak konkurencji, która twierdzi,że użytkownik powinien jawnie podczas instalacji wybrać, z jakiejwyszukiwarki chce korzystać. Wygląda na to, że być może wkrótcecała sprawa antymonopolowa przeniesie się z systemu Windows iodtwarzacza Windows Media Player na małą ramkę w rogu okna InternetExplorer. Cóż, stawka jest wysoka...

Wojciech Kowasz

03.05.2006 19:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Komentarze (19)