Google szykuje aplikacje progresywne, będzie je instalować na Androidzie

Progressive Web Apps działają w większości przeglądarek i trzeba się nieźle postarać, by korzystać z systemu, na którym nie da się ich uruchamiać. W oczach wielu osób PWA to przyszłość aplikacji webowych, dlatego Google zamierza udostępnić swoje usługi w postaci aplikacji progresywnych i docelowo zastąpić nimi aplikacje dla Androida.

Google szykuje aplikacje progresywne, będzie je instalować na Androidzie

Na korzyść PWA działa między innymi to, że nie mają wielu ograniczeń aplikacji webowych, jakie znamy dziś. Nie cierpią na braki wydajnościowe i działają bez ciągłego dostępu do Internetu. Przede wszystkim jednak dzięki dostępnym dla nich API dają wrażenie aplikacji prawie natywnych, z dostępem do wielu funkcji systemu i sprzętu. Mowa tu o lokalizacji, API aparatu czy wydajnej obsłudze multimediów. W wielu przypadkach mogą spokojnie zastąpić aplikacje natywne, a dzięki przenośności otwierają usługom drogę na nowe platformy.

PWA działają na „6 z 6,5 przeglądarki”, jak to zostało ujęte podczas Google I/O. Chodzi o Chrome'a, Firefoxa, Safari, Edge'a, Operę, Samsung Internet i trochę Internet Explorera 11. Na platformach mobilnych zaś została ujęta UC Browser, która też obsługuje sporo możliwości PWA.

Obraz

W efekcie PWA są atrakcyjnym wyjściem dla programistów rozwijających wieloplatformowe aplikacje, nie tylko dla urządzeń mobilnych. W końcu Microsoft dopuścił aplikacje PWA do Windows Store i widzi w nich przyszłość sklepu i Windowsa. Microsoft zachęca programistów do korzystania z tych rozwiązań, więc Google nie jest sam.

Niebawem PWA zobaczymy także w Google Play i będą to aplikacje usług firmy Google. Pierwszą w kolejce jest wyszukiwarka Google, czyli rdzeń działalności firmy. Dzięki wykorzystaniu Service Wokrer aplikacja ładuje o połowę mniej zewnętrznych skryptów JavaScript niż natywna i działa o około 6% szybciej. PWA są wykorzystywane także dla innych usług, jak nowy Gmail, Bulletin i nowa wersja Google Maps Go. Zmiany zachodzą na naszych oczach.

Rewolucja PWA to nie tylko aplikacje mobilne. Na desktopach usługi Google'a będą miały możliwość dodania aplikacji do pulpitu. Skorzystamy z nich oczywiście na Windowsie, a na Macach i Linuksie będą dostępne z pomocą Chrome'a. Aplikacje będą miały własne skróty klawiszowe, powiadomienia, skojarzenia z plikami i odnośnikami. Już umożliwia to Gmail, Spotify i AutoCAD. Warto też wspomnieć o formacie wideo AV1, wydajniejszym od VP9 i zoptymalizowanym dla PWA.

Programy

Zobacz więcej

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (23)