Google uwolni kodek VP8?
Dwa dni temu informowaliśmy, że Google zdecydował się wesprzeć rozwój kodeka Ogg Theora. Kolejne źródła donoszą, że firma chce wprowadzić kolejny kodek - VP8 - na zasadzie wolnej licencji. Umożliwi to zakończenie sporów na temat odtwarzania wideo w HTML5.
13.04.2010 | aktual.: 13.04.2010 12:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według serwisu NewTeeVee Google wkrótce uwolni kodek VP8 - stanie się to najpewniej podczas konferencji I/O dla deweloperów w przyszłym miesiącu. Google spełni tym samym prośbę Fundacji Wolnego Oprogramowania, która do takiego posunięcia wzywała firmę w lutym tego roku. Pracownicy Fundacji apelowali również o wprowadzenie kodeka do serwisu YouTube. Dzięki takiemu posunięciu filmy wideo udostępniane w Internecie zostałyby uniezależnione od własnościowego oprogramowania (Flash) oraz patentów, jakimi obarczone są formaty wideo - pisali pracownicy Fundacji w otwartym liście.
Google nabył VP8 razem z firmą On2 w lutym tego roku, natomiast sam kodek miał swoją premierę pod koniec 2008 roku. Jeśli sprawdzą się przewidywania i firma z Mountain View rzeczywiście udostępni VP8 na zasadzie wolnej licencji, może to stać się gwoździem do trumny Flasha. Od kilku miesięcy jesteśmy świadkami regularnej wojny między technologią Adobe i stale rozwijanym HTML5.