Google wyjaśnił dlaczego zatrzymał premierę Acera CloudMobile A800
Google wyjaśnił oficjalnie dlaczego zatrzymał premierę telefonu Acera z systemem rozwiniętym przez firmę należącą do Alibaby na bazie Androida. Google zagroził zerwaniem umowy, na mocy której producent mógł w pełni korzystać z Androida i innych produktów Google'a na swoich urządzeniach. Zgodnie z przypuszczeniami, kością niezgody jest system Alibaby — Aliyun OS.
17.09.2012 | aktual.: 17.09.2012 15:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Google twierdzi, że Aliyun OS nie jest kompatybilny z Androidem i w ten sposób zaburza integralność ekosystemu. Acer, jako członek Open Handset Alliance — związku producentów założonego aby opracowywać otwarte standardy dla urządzeń mobilnych — zobowiązał się do „obrony” jednorodności ekosystemu i utrzymania kompatybilności. W związku z tym wypuścić na rynek urządzenie z systemem niekompatybilnym w przypadku Acera nie wypada. Producent wstępując do organizacji zobowiązał się rozwijać i utrzymywać ekosystem, więc nie może wiązać się jednocześnie z wydawcą niekompatybilnego lub niezatwierdzonego przez OHA odgałęzienia Androida, jeśli nie chce stracić dostępu do wczesnych wersji systemu i aplikacji.
Osobną kwestią jest obecność pirackich (słowa Andy'ego Rubina) aplikacji w sklepie z dla Aliyun OS, który działa od stycznia tego roku. Pierwszym sygnałem, że coś jest nie tak, są różnice między nazwami w polach „deweloper” i „dostawca” w sklepie. Na platformach tego typu deweloperzy umieszczają aplikacje własnoręcznie i muszą spełnić wymagania sklepu odnośnie weryfikacji licencji, zaś tutaj aplikacje wyglądają na zmodyfikowane (różnią się rozmiarem od odpowiedników w Google Play i sklepie Amazona), aby nie komunikowały się z oryginalnym wydawcą… czyli na pirackie.
Na pierwszy ogień poszły oczywiście aplikacje Google'a, które nie miały prawa znaleźć się w tym sklepie, skoro Aliyun OS nie jest uznawany za część ekosystemu. Gra Temple Run jest tu dostępna jako Temple flee, a do tego aplikacja jest o prawie 3 MB większa, niż ta ze sklepu Play i została umieszczona przez dostawcę o nazwie Eloquent, od którego pochodzą także inne aplikacje. Podobnie ma się sprawa z grą Granny Smith, którą dostarczył leiguang888 (ma na koncie również inne aplikacje), a nie firma Medicore. Endomondo również wygląda podejrzanie — numer wersji zgadza się z Google Play, aplikacja pojawiła się w sklepie Aliyun później, niż na platformie Google'a, a do tego ze zrzutami ekranu ze starym interfejsem.
Warto jednak zaznaczyć, że Acer oberwał po głowie za smartfona z Alibabą dość mocno. Lenovo i Motorola wypuszczali na rynek chiński urządzenia z systemem OPhone OS i jakoś gromów z nieba nie było. Acer wcześniej zapowiedział, że zamierza kontynuować współpracę z Alibabą, ale chyba lepiej dla niego będzie, jeśli tę sprawę jeszcze raz przemyśli. Google zaoferował, że pomoże Alibabie przyłączyć Aliyun OS do ekosystemu, ale azjatycki gigant nie wydaje się być zainteresowany.