Hakerzy wykradli dane 150 milionów użytkowników aplikacji MyFitnessPal
Na światło dzienne wyszła informacja o kolejnym wycieku danych. Mowa o uzyskaniu nieautoryzowanego dostępu do danych kont 150 milionów użytkowników aplikacji MyFitnessPal służącej do śledzenia swoich postępów żywieniowych i sportowych. Wśród wykradzionych danych znalazły się nazwy kont, adresy poczty elektronicznej oraz zahaszowane hasła, w większości z wykorzystaniem funkcji bcrypt.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O działaniach hakerów firma dowiedziała się w ubiegłą niedzielę, a całe zdarzenie miało mieć miejsce jeszcze w lutym. Teraz podjęto właściwe kroki, aby zadbać o bezpieczeństwo pozostałych danych i możliwie dokładnie zbadać całą sprawę. W tym celu użytkownicy aplikacji MyFitnessPal proszeni są o możliwie szybką zmianę swoich haseł, z kolei firma gwarantuje, że w tym czasie zajmie się monitorowaniem podejrzanego ruchu, a system docelowo zostanie wzmocniony o nowe zabezpieczenia.
Poza wspomnianą zmianą hasła (także w innych serwisach, gdzie wykorzystywaliśmy takie samo lub podobne) zaleca się również podjąć inne, typowe kroki związane z bezpieczeństwem. Mowa o sprawdzeniu historii swoich kont pod kątem podejrzanego ruchu oraz ostrożnym zachowaniu podczas przeglądania poczty elektronicznej – wstrzymać należy się szczególnie przed otwieraniem nieznanych załączników i klikaniem linków.
Co ważne, twórcy dodają, że wśród wykradzionych danych nie mogły znaleźć się numery kart płatniczych, bo te mają być przechowywane w innym miejscu. Na razie nie wiadomo, kto stoi za włamaniem, ale w sprawie toczy się już śledztwo. Do tego czasu dodatkowe wątpliwości rozwiać można odwiedzając stronę z najczęściej zadawanymi pytaniami i odpowiedziami.
