IFA: Trzy wymiary druku… i rysunku

Drukarek 3D na targach IFA w tym roku nie brakowało. Swoje urządzenia, wykorzystujące różne materiały, prezentowały między innymi firmy iGo3D (między innymi UltiMaker i UltiMaker2), MOTA (czerwona MOTA 3D) oraz Matrix 3D-Printer.

IFA: Trzy wymiary druku… i rysunku

06.09.2014 | aktual.: 07.09.2014 00:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Jakość wydrukowanych przedmiotów bardzo zależy od ustawień drukarki. Poniżej widać dwa przedmioty, przy czym jeden drukowany był przez urządzenie firmy MOTA tylko niecałe 4 godziny, drugi ponad dwa razy dłużej. Na projektach, które zostały zmaterializowane dzięki drukarkom konsumenckim, wyraźnie widać układ warstw nakładanych przez drukarkę i są bardzo szorstkie, co często psuje efekt, ale można to zjawisko kreatywnie wykorzystać. Jakość wydruków w zasadzie nie różni się między drukarkami różnych producentów.

IFA 2014: Drukowanie i rysowanie w 3D

Rysowanie w trzech wymiarach to zupełnie inna sprawa. Prezentowany na targach „długopis” 3Doodler, ufundowany na Kickstarterze, w rękach mającej wprawę osoby jest doskonałym narzędziem do tworzenia kolorowych figurek, a nawet 2,5-metrowej wieży. Dzieła przypominają nieco rzeźby z kolorowego drutu i naprawdę trudno uzyskać gładką powierzchnię przy pracy z tym narzędziem. Podczas demonstracji rysowanie trójwymiarowych figurek wyglądało na świetną zabawę, ale jest to jednak zadanie bardzo trudne – wymaga odpowiedniego trzymania dość ciężkiego i nieporęcznego długopisu, bardzo precyzyjnych ruchów i z góry ustalonego planu działania.

Obraz

Długopis może pracować z materiałem PLA lub ABS ze szpulki bądź przyjmować pociętym na pręty. Prędkość wysuwania materiału można regulować przyciskami na urządzeniu. Warto też pamiętać o tym, że 3Doodler musi się chłodzić i nie chwytać go na wysokości wylotu wentylatorka. Długopis ma 19 cm długości, 3 cm średnicy w najszerszym miejscu i nie jest lekki. W zestawie znajdziemy także półkolista podstawkę, widoczną na filmie.

Na końcu filmu znalazł się jeden gadżet, który odbiega od tematu – są to okulary podobne do Google Glass, nad którymi pracuje firma MOTA. Sprzęt jest w fazie rozwoju, więc prototyp z ekspozycji różni się znacząco od tego, co można znaleźć na stronie firmy. W jej portfolio znajdują się również bransolety elektroniczne różnego typu, sprytna obrączka, która może pokazywać powiadomienia z telefonu, powerbanki, a także zdalnie sterowany iPhone'em helikopter.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Komentarze (8)