ING Bank Śląski ostrzega klientów. Mogą odebrać dziwny telefon
ING Bank Śląski ostrzega przed fałszywymi połączeniami telefonicznymi. Chodzi o klasyczny spoofing, w przypadku którego oszuści wykorzystują możliwość podmiany parametrów opisujących dzwoniącego i podszycia się pod autentyczny numer telefonu, w tym przypadku infolinii banku ING.
10.07.2024 | aktual.: 11.07.2024 08:51
ING Bank Śląski opublikował komunikat, w którym ostrzega przed trwającą kampanią spoofingową. Oszuści podszywają się pod pracowników ING i dzwonią do losowych osób, sugerując najpewniej konieczność podjęcia działań na koncie lub możliwość inwestycji w środków - to typowe schematy tego typu oszustw. Te sugestie nie mają związku z rzeczywistością i są jedynie próbami wyłudzenia danych i pieniędzy.
ING Bank Śląski przypomina, że autentycznym telefonom z banku towarzyszą powiadomienia push z aplikacji mobilnej ING. Bankowcy sugerują więc z niej korzystać, aby jeszcze przed rozmową poznać dane personalne pracownika, który będzie z nami rozmawiać. Odczytane informacje z aplikacji muszą zgadzać się z tymi, które później przedstawi nam osoba przeprowadzająca rozmowę. Jeśli nie będzie zgodności - można podejrzewać próbę oszustwa i wówczas najlepiej jest od razu się rozłączyć.
ING proponuje, aby dla wygody ustawić skrót do opcji sprawdzania pracownika banku na pulpicie głównym aplikacji. Dzięki temu w przypadku telefonu i przeoczenia powiadomienia, weryfikację można szybko wywołać samodzielnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W skrajnych przypadkach takie sprawdzenie tożsamości pracownika może pomóc uniknąć kradzieży pieniędzy z konta. Oszuści sięgają po przeróżne metody, a opisywane na bieżąco przypadki potwierdzają, że - niestety - ich działania bywają skuteczne, jak w przypadku mieszkanki Białegostoku, która straciła przeszło 700 tysięcy złotych po tym, jak wykonała szereg czynności sugerowanych przez telefon przez oszustów.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl