Intel chce podbić szkolnictwo atomowymi tabletami z Androidem
Intel najwyraźniej nie jest wcale taki pewny sukcesu Windows naurządzeniach przenośnych, nie zamierza też rynku tego oddaćkonkurencji spod flagi ARM. Po stworzeniu narzędzi deweloperskich,które umożliwić mają łatwe budowanie aplikacji na bazujące na Atomachurządzenia z Androidem, przyszedł czas, by nauczyć producentów, jaktakie urządzenia wyglądać powinny. Chipzilla przedstawiła więc dwareferencyjne tablety, które mają znaleźć zastosowanie przedewszystkim w szkolnictwie.Przedstawione przez Intela modele nie oszałamiają jednak na tleARM-owej konkurencji. Sercem 7-calowego tabletu z ekranem orozdzielczości 1024x600 ma być Atom Z2420, SoC z jednym rdzeniemSaltwell taktowanym 1,2 GHz i GPU od PowerVR. Urządzenie powinno mieć1 GB pamięci RAM, 8 GB pamięci masowej flash, interfejs USB 2.0, slotmicroSD i dwie kamery – 2 Mpix i 0,3 Mpix. System operacyjny toAndroid 4.1 Jelly Bean. Według specyfikacji, urządzenie ważące 355gram zawierać ma baterię 15,5 Whr (4200 mAh), zapewniającą około 8godzin pracy na jednym ładowaniu. Do tego dochodzi paleta sensorów:czujnik zewnętrznego oświetlenia, akcelerometr, GPS i kompas, a takżeosobliwe akcesoria, takie jak składana lupa czysonda temperatury. [img=inteltabletopener]Tablet 10-calowy wydaje się urządzeniem bardziej ograniczonym niżjego mniejszy kuzyn. Ekran o skromnej dla tego rozmiarurozdzielczości 1280x800 pikseli zapewnia zaledwie 150 PPI (dlaporównania iPad zapewnia 264 PPI), procesorem jest Atom Z2460, zjednym rdzeniem Saltwell, taktowanym 1,6 GHz i GPU PowerVR. Do tego 1GB RAM, 16 GB pamięci masowej flash, kamery takie same jak w tablecie7-calowym, akcelerometr i czujnik oświetlenia. Ważące niecałe 700gram urządzenie ma mieć baterię 24,4 Whr (6600 mAh), zapewniającąokoło 6,5 godzin pracy. Co ciekawe, ten tablet pracować ma podkontrolą Androida 4.0 (Ice Cream Sandwich) – czyżby Intel miałjakieś problemy z nowszym Androidem na swoich czipach SoC?Nawet jeśli parametry sprzętowe nie oszałamiają, to być może docelów, które wyznaczyła sobie Chipzilla, okażą się wystarczające.Celem ma być edukacja, a nawet jakto szumnie określono, zmiana życia zarówno uczniów, jak inauczycieli. Dostarczane wraz ztabletami oprogramowanie ma zapewnić uczniom bezprecedensowy poziomdostępu do materiału edukacyjnych, czyniąc naukowedociekania zabawnymi i kształcącymi. Wpraktyce ten pakiet Intel Education Suite to podręczniki Kno, materiały multimedialne ze słynnej Kahn Academy, edytory tekstu,oprogramowanie do rysowania, narzędzia do zarządzania szkołą i klasą,a nawet oprogramowanie ochronne od McAfee.Trzeba przyznać, że Intel dobrzedobrał czas prezentacji swoich referencyjnych tabletów. Rząd Indiiwpadł niedawno na pomysł, aby zapewnić każdemu uczniowi poedukacyjnym tablecie, a miejscowe próby stworzenia indyjskiegotabletu skończyły się podobnie jak wiele indyjskich programówmilitarnych, czyli gorzej niż źle. Jeśli rządowy klient zdecydowałbysię na zamówienie zaspokajające potrzeby ogromnego sektoraedukacyjnego, androidowe, atomowe tablety Intela mogą stać sięstandardem edukacyjnym także w innych państwach – to na niebędzie powstawać coraz więcej specjalistycznego oprogramowania dlaszkół.Więcej o edukacyjnej inicjatywie Intela znajdziecie tutaj.
14.08.2013 11:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika