Intel i kolejny już błąd wykryty w procesorach. Trzeba łatać przeglądarki
Już teraz z błędów i luk sprzętowych wykrytych w procesorach Intela można stworzyć całkiem opasłe kompendium. Google informuje o kolejnym problemie.
05.10.2019 | aktual.: 06.10.2019 14:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tym razem sprawa jest–mówiąc szczerze–nieco mniejszego kalibru. Po pierwsze, dotyczy tylko niezbyt popularnych niskonapięciowych czipów Gemini Lake, czyli Pentium Silver J5xxx i Celeron J4xxx, a po drugie – nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa. Prowadzi tylko do niestabilności wybranego oprogramowania, z przeglądarkami Chrome i Firefox na czele.
Na podstawie raportów użytkowników stwierdzono, że układy Gemini Lake (Family 6 Model 122 Stepping 1) potrafią błędnie odczytywać adresy, co jest błędem sprzętowym, a nie programistycznym. Dzieje się tak tylko w trybie 64-bitowym, ale to efektywnie prowadzi do regularnych awarii obydwu wyżej wymienionych przeglądarek. Google nie wyklucza, że lista dotkniętego problemem oprogramowania może być szersza. Niemniej póki co nie dysponuje innymi przykładami.
W przeglądarce Chrome zastosowano sprytne obejście. Otóż wymuszono, aby wyrównać instrukcje, korzystając z attribute((aligned(32))). Atrybut ten, wykorzystywany głównie do ułatwienia cache'owania, sprawia, że np. funkcje zaczynają się na jednoznacznie przewidywalnych adresach. Będzie to miało odzwierciedlenie w skompilowanych, binarnych obrazach, zwiększając ich rozmiar. To sprawia, że błąd w układach Gemini Lake przestaje się naprzykrzać. Intel zapewne dostarczy aktualizacje mikrokodu, które tym razem zamiast psuć - naprawią problem. Należy oczekiwać aktualizacji UEFI od producentów sprzętu lub wypatrywać odświeżonej wersji notatki 4093836 od Microsoftu.
Alternatywnym rozwiązaniem jest skorzystanie z 32-bitowych plików wykonywalnych, do czego na ten moment zmuszeni są użytkownicy Firefoksa, który nie doczekał się łatki.
Nie jest jasne, na ile niniejszy błąd ma naturę czysto sprzętową, a na ile wynika z wadliwych mikrokodów. Gemini Lake pojawiły się na rynku w pierwszej połowie 2018 roku. Tymczasem apogeum raportów o błędzie przypada na przełom maja i czerwca 2019, co jednak nie wyklucza scenariusza numer jeden. Nie od razu czipy trafiają do większej liczby odbiorców.