Ja robię herbatę. Realme w tym czasie ładuje baterię 4400 mAh - do pełna
Dla wielu producentów smartfonów ładowanie z mocą 25 lub 45 W może być nazwane "szybkim". Twórcy najnowszej technologii realme pękają ze śmiechu na ich widok.
Co trwa 4 min. 20 sek.? Najszybsi biegacze pokonają w ten czas około półtora kilometra. Dobry pływak przepłynie w tym czasie osiem basenów olimpijskich (400 m). Bugatti Chiron jadąc z prędkością 300 km/h przejedzie natomiast dystans równy 20 km. A smartfon chińskiej marki realme naładuje w tak krótkim czasie baterię do 100%. Imponujące? Myślę, że tak.
Smartfon realme z rekordowo szybkim ładowaniem 320 W
Chińscy producenci smartfonów od dawna próbują pobić kolejne rekordy w czasie ładowania baterii. Najnowsza technologia marki realme pozwala na osiągnięcie ogromnej mocy 320 W. Wystarczy wspomnieć, że moc 250 W jest typowa dla silników rowerów elektrycznych. Mogą rozpędzić pojazd z dorosłym użytkownikiem do prędkości ponad 20 km/h. Tu mówimy natomiast o mocy ładowania baterii w smartfonie. Wprost przekłada się na krótki czas napełniania baterii. Podczas testu, który możemy zobaczyć na poniższym filmie, 100% napełnienia akumulatora osiągniętego w 4 min 20 sek.
Co trwa 4 min. 20 sek.? Najszybsi biegacze pokonają w ten czas około półtora kilometra. Dobry pływak przepłynie w tym czasie osiem basenów olimpijskich (400 m). Bugatti Chiron jadąc z prędkością 300 km/h przejedzie natomiast dystans równy 20 km. A smartfon chińskiej marki realme naładuje w tak krótkim czasie baterię do 100%. Imponujące? Myślę, że tak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dla porównania - topowe smartfony Samsunga (np. Galaxy S24 Ultra) ładujemy z mocą 45 W. Podstawowy Galaxy S24 ma natomiast moc ładowania 25 W. Najnowszy Google Pixel 9 jest pod tym względem najlepszy w historii marki, choć to wciąż "tylko" 45 W. Osiągnięcie realme wydaje się więc warte odnotowania.
Super szybkie ładowanie baterii w realme
Czas niecałych czterech i pół minuty do napełnienia baterii robi wrażenie. Trzeba jednak wiedzieć, że najwięcej czasu zajmują ostatnie etapy ładowania. Po pierwszej minucie mamy 25% baterii ładowanej od zera. Połowę osiągamy w mniej, niż dwie minuty. Chińczycy nie ładowali przy tym malutkiej baterii, a ogniwo o dość standardowej pojemności 4400 mAh.
Wykorzystano w tym celu adapter ładowania 320 W nazwany Pocket Cannon. Taki adapter pozwala na ładowanie w różnych technologiach - SuperVOOC, Power Delivery, czy UPCS (do 320 W). Ma dwa porty USB typu C pozwalające na jednoczesne ładowanie.
Ładowanie z wysoką mocą wymagało zastosowania odpowiedniego transformatora. Zabezpiecza baterię przed zbyt wysokimi temperaturami, ograniczając napięcie do maksymalnie 20 V.
Jakub Bielecki, dziennikarz dobreprogramy.pl