Klawiatury SwiftKey i Fleksy już niebawem będą dostępne także dla iOS 8
Podczas ostatniej konferencji firmy Apple zaprezentowano szereg nowych i odświeżonych rozwiązań związanych z jej produktami. Jednym z nich jest możliwość używania klawiatur ekranowych stworzonych przez firmy trzecie w systemie iOS 8. W jego wypadku użytkownicy nie będą już niejako zmuszeni do używania jedynego słusznego rozwiązania tworzonego przez producenta, możliwe stanie się stosowanie innych aplikacji. Na ten ruch bardzo szybko zareagowali twórcy klawiatur SwiftKey i Fleksy ogłaszając, że pracują nad wersjami właśnie dla nowego iOSa.
04.06.2014 | aktual.: 05.06.2014 08:36
Rozwój tego typu aplikacji najlepiej widać na platformie Android, która umożliwia dowolny wybór klawiatury. W efekcie sklep Google Play pełen jest różnych rozwiązań, podchodzących bądź to tradycyjnie, bądź innowacyjnie i nieco testowo do zagadnienia pisania na ekranie dotykowym. SwiftKey to klawiatura, która już zdobyła sobie ogromną popularność i zdecydowanie nie odpuszcza. Jej największą zaletą jest bardzo dobre przewidywanie kolejnych słów wpisywanych przez użytkownika. W miarę czasu uczy się ona zarówno używanych rzez niego słów, jak i całych zwrotów i częstych zdań, niejednokrotnie oferując napisanie ich w zasadzie bez korzystania z pojedynczych przycisków. Dodatkową zaletą jest synchronizacja danych w chmurze, dzięki czemu mamy dostęp do tego samego słownika na każdym urządzeniu.
Fleksy to z kolei klawiatura, która nieco inaczej podchodzi do pisania. Nie ma tu rozbicia na małe i duże litery, jest za to nastawienie po prostu na pisanie. Ma ona za zadanie sama wybierać odpowiednią wielkość liter, cechuje się także bardzo sprawną automatyczną korektą. Również w tym przypadku użytkownik może skorzystać z opcji synchronizacji słowników i ustawień na serwerach producenta, używając klawiatury tak samo na różnych urządzeniach. Fleksy już wcześniej zaczęło swoją przygodę z iOS, integrując klawiaturę z aplikacjami, bo tylko na takie rozwiązanie pozwalały możliwości poprzedniej wersji systemu.
Obecnie twórcy tak jednej jak i drugiej klawiatury wytężenie pracują nad wersją dla iOS. Firmy te są również zachwycone z posunięcia Apple, które pozwala nareszcie na używanie innych rozwiązań niż forsowane przez producenta systemu. Fleksy zdecydowało się nawet na rozpoczęcie zapisów do edycji beta. Obie klawiatury będą gotowe najprawdopodobniej na jesień lub pod koniec roku, ich wersje na Androida znajdziecie w bazie aplikacji mobilnych naszego serwisu. Nawet jeżeli Apple nieco pomysłów „wypożyczyło” od konkurencji, to zdecydowanie na plus dla swoich własnych użytkowników.