Krita 2.9.5 lepiej odczytuje pliki Photoshopa
Zbieranie pieniędzy na Kickstarterze nie przeszkodziło twórcom Krity w pracy. Dziś każdy może obejrzeć efekty w wersji 2.9.5 programu. Warto po nią sięgnąć także jeśli wersja 2.9.4.7 nie uruchamiała się poprawnie – naprawiony został błąd, który powodował niespodziewany koniec pracy programu.
Jeszcze nie znajdziemy w Kricie wszystkich nowości, na które zebrane zostały pieniądze. W ciągu ostatnich tygodni jednak udało się zaimplementować sporo ciekawostek, jak możliwość dziedziczenia kanału alfa na wszystkich typach warstw, nowe skróty klawiszowe, kontur pędzla widoczny przy malowaniu, poprawki w zarządzaniu pamięcią, w tym ostrzeżenie o ryzyku przepełnienia pamięci operacyjnej i podgląd barwy pobieranej próbnikiem kolorów. Wersja dla Linuksa może już pracować z plikami zapisanymi w formacie WebP.
Najwięcej entuzjazmu budzi jednak lepsza obsługa plików zapisanych przez Photoshopa, czyli formatu PSD, z którym praktycznie nikt poza firmą Adobe nie umie sobie poradzić. Krita 2.9.5 jest już w stanie odczytać i zapisać style warstw, grupy warstw, a także maski przezroczystości z i do plików Photoshopa. Jak to działa? Mniej-więcej i z pewnością profesjonaliści nie zaczną masowo przesiadać się na Kritę, ale od czegoś trzeba zacząć.
Najwięcej problemów przysporzy próba zachowania masek przycinających, czyli jednej z podstawowych możliwości Photoshopa.
Problemem jest też to, że Krita zaraz po otwarciu pliku nie łączy maski przezroczystości z widoczną warstwą i niektóre z nich trzeba aktywować ręcznie. Zaraz po otwarciu pliku można zobaczyć taki bałagan:
Zapis działa o wiele lepiej. Oczywiście jeśli Krita nie potrafi odczytać niektórych informacji, nie będzie także w stanie ich zapisać, więc takie parametry, jak maski przycinające, zostaną utracone.
Ponadto Krita podczas pracy z prezentowanymi tu plikami działa o rząd wielkości wolniej niż Photoshop CC. Niemniej jednak jest w tej chwili w czołówce programów, które są w stanie cokolwiek wydobyć z plików PSD… zapisanych przez starego Photoshopa. Pliki tworzone przez nowego Photoshopa CC są jej zdaniem płaskie jak powierzchnia ekranu, na której je wyświetla.
Autorzy programu zaimplementowali także powiadomienie, które poinformuje użytkowników układów graficznych Intela o potrzebie aktualizacji sterowników. Warto to zrobić, gdyż na starszej ich wersji renderowanie obrazu nie będzie działać prawidłowo.
Obsługa własnościowego formatu firmy Adobe jest nie lada wyzwaniem i trzymamy kciuki za jej dalszy rozwój. Kritę 2.9.5 możecie już pobrać z naszej bazy programów dla Windowsa, Linuksa i OS-a X. Z niecierpliwością czekamy na wydanie wersji 3, która ma działać dużo szybciej.