Łamanie DRM to nie przestępstwo według sądu w USA
Zdaniem amerykańskiego sądu zgodnie z aktem Digital Millennium Copyright Act (DMCA) użytkownicy mogą łamać ograniczenia nakładane na nich przez pliki chronione formatem DRM.
26.07.2010 12:19
Sędzia Emilio Garza z Nowego Orleanu, jak dowiedział się serwis Electronista, wydał wyrok w sprawie firmy General Electric. Jej pracownicy skorzystali ze zhakowanego klucza sprzętowego do naprawy zasilaczy MGE UPS Systems. Zostali za to pozwanie przez producenta, którzy korzystał do ochrony swoich produktów z DRM. Zdaniem sędziego nie naruszono w tym przypadku ustawy DMCA, jako że General Electric działał w dobrym celu. To wyjątkowo dobra decyzja dla firmy, która w przypadku przegrania procesu musiałaby zapłacić nawet 4,6 mln dolarów za naruszenie DRM.
Wyrok nowoorleańskiego sądu może okazać się przełomowy dla przemysłu. Stwierdza on bowiem, że łamanie ograniczeń DRM na prywatny użytek czy z ważnych powodów nie jest piractwem. Oznacza to, że użytkownicy muzyki czy filmów chronionych DRM mogą dla własnych potrzeb obchodzić restrykcyjne ograniczenia. Decyzja sędziego Garzy wytrąca też broń z ręki takim organizacjom jak MPAA czy RIAA, które dotychczas zwalczały narzędzia umożliwiające łamanie DRM. W ten sposób zakazano rozpowszechniania programu RealDVD. Sprawa nie jest jednak ostatecznie przesądzona. MGE UPS Systems, który skierował pozew do sądu, może odwołać się od wyroku.