Macie tylko 3 lata na porzucenie Windowsa 7. Microsoft zachęca do Dziesiątki

Mimo agresywnej polityki aktualizacji, Windows 10 nie stał się najpopularniejszym systemem operacyjnym. Udało mu się co prawda zdobyć drugie miejsce, jak podaje NetMarketShare ma prawie 25% rynku. Jednak to Windows 7 wciąż jest numerem jeden ze swoim 48,34% udziałów. Microsoft podjął już działania dotyczące swojego najpopularniejszego systemu – zaczął się z nim oficjalnie żegnać.

Macie tylko 3 lata na porzucenie Windowsa 7. Microsoft zachęca do Dziesiątki

16.01.2017 12:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeśli ktoś chciał przesiąść się na Windows 10 to z pewnością już to zrobił. Teraz wzrost udziałów zależy przede wszystkim od osób kupujących nowy sprzęt – trudno dziś kupić nowego laptopa z innym Windowsem niż Dziesiątką. Jak wiemy, rynek PC wyhamował i od dłuższego czasu walczy ze sporą zadyszką. W związku z tym, udział najnowszego Windowsa będzie rósł bardzo powoli. Co ciekawe, w grudniu 2016 roku to wcale nie Dziesiątka miała największy wzrost, a Windows 7, którego udziały zwiększyły się z z 47,17% do 48,32%.

Mimo że Windows 7 mocno trzyma użytkowników w świecie produktów z Redmond, to Microsoft wolałby już zapomnieć o tym systemie i z pewnością chciałby zobaczyć jak wszyscy korzystają z systemu-jako-usługi, znanego jako Windows 10. Może ten wymarzony wzrost udziałów Dziesiątki sprawiłby, że programiści dostrzegliby sens tworzenia aplikacji uniwersalnych i Microsoft mógłby pochwalić się, że ma całkiem niezły sklep z aplikacjami. Oczywiście to tylko gdybania, ale w Redmond podjęto już decyzję, że najwyższy czas ponownie zachęcać do przesiadki na Windowsa 10.

Według Microsoftu, przesiadka na Windowsa 10 na tym laptopie będzie szybka i bezproblemowa, na pewno?
Według Microsoftu, przesiadka na Windowsa 10 na tym laptopie będzie szybka i bezproblemowa, na pewno?

Nie zdecydowano się na ponowną agresywną kampanię aktualizacji, nie dostaniemy też nowej wersji za darmo. Microsoft rozpoczął akcję uświadamiania użytkowników Windowsa 7, że wsparcie dla ich systemu skończy się 14 stycznia 2020 roku. Mają więc oni „tylko” 3 lata na zmianę systemu operacyjnego, oczywiście zmianę na Windowsa 10. Jeśli tego nie zrobią, to zostaną z już niewspieranym oprogramowaniem, nie otrzymają nawet łatek bezpieczeństwa.

Z przygotowanej informacji prasowej, dowiemy się, że Windows 7 jest już przestarzałym tworem. Oczywiście nie napisano tego dosłownie, ale użyte argumenty jak najbardziej o tym świadczą. Microsoft wspomina, że korzystanie ze starego oprogramowania to wysokie koszty eksploatacji, że takie oprogramowanie jest podatne na ataki szkodliwego oprogramowania i częściej zmusza nas do sięgania po wsparcie pomocy technicznej. Nie należy zapominać, że nowy sprzęt projektowany jest z myślą o nowym systemie operacyjnym, a w przypadku Windowsa 7 będzie coraz trudniej o sterowniki.

Rozwiązaniem powyższych problemów jest Windows 10, to on ma przynieść wybawienie od szkodliwego oprogramowania, a także ma zmniejszyć koszty. Ponoć przesiadka na nowszego Windowsa nigdy nie była prostsza. Ponadto wybierając Windowsa 10 zyskujemy dostęp do wyjątkowych funkcji, w tym także tych odpowiedzialnych za zapewnienie większego bezpieczeństwa.

Microsoft: Windows 10 to przede wszystkim wysoki poziom bezpieczeństwa.
Microsoft: Windows 10 to przede wszystkim wysoki poziom bezpieczeństwa.

Informacja prasowa jest napisana w takim tonie, jakby pozostanie na starszej wersji systemu wiązało się tylko z najgorszymi doświadczeniami. Dodatkowo nie wszystkie zawarte informacje mają pokrycie. Producenci sprzętu jeszcze wydają sterowniki dla Windowsa 7, a sama przesiadka, mimo że dla domowego użytkownika może być faktycznie prosta, to już w firmach może wiązać się z wieloma problemami. Często przeprowadzenie takiego procesu w tydzień czy nawet miesiąc jest wręcz niewykonalne, firmy na migracją mogą potrzebować miesięcy, a nawet lat, by w pełni się do tego przygotować.

Możemy już uznać, że Microsoft właśnie rozpoczął akcję zniechęcającą do Windowsa 7. Obecnie mamy do czynienia tylko z informacjami, że warto byłoby pomyśleć o przesiadce. Jednak w Redmond z pewnością nie chcą powtórki z wyjątkowego trudnego do ubicia Windowsa XP, więc akcja z czasem będzie prowadzona coraz bardziej agresywnie, a jak już wielokrotnie się przekonaliśmy – Microsoft ten proces opanował perfekcyjnie.

Programy

Zobacz więcej
Komentarze (335)