Malinowy obłęd: „superkomputer” z 750 Raspberry Pi 3 za 100 tys. dolarów
Raspberry Pi jest niewątpliwie bardzo fajnym komputerkiem,mającym wiele zastosowań, ale nie sposób nie odnieść wrażenia,że Maliniarze czasami przesadzają, próbując wsadzić obiektswojej czci nie tylko tam, gdzie to ma sens (np. retrokonsolki, szafygrające, roboty), ale też tam, gdzie to kompletnie nie ma sensu.Częste jest więc namawianie do robienia z Raspberry Pi 3 komputeradesktopowego, mimo że jest to sprzęt słabszy od większoścismartfonów. Teraz zaś fani Maliny wpadli na pomysł, by z RaspberryPi 3 zrobić… superkomputer.
28.11.2017 16:21
Malinowy superkomputer to wynik współpracy naukowców z LosAlamos National Laboratory (LANL) i australijskiej firmy BitScopeDesign. Z jakiegoś powodu w LANL uznano, że mają za małosuperkomputerów i trzeba zrobić jeszcze jeden. Może„superkomputer” to za mocne słowo – bardziej jest to platformado eksperymentów. W założeniu naukowcy mieliby na niej opracowywaćoprogramowanie, które później byłoby uruchamiane na prawdziwychsuperkomputerach.
BitScope Design zaprojektowało system składający się z pięciujego modułów klastrowych. Każdy taki moduł to 150 komputerkówRaspberry Pi 3, dostajemy więc 750 połączonych w siećjednopłytkowców. Raspberry Pi 3 korzysta z czterordzeniowegoprocesora Broadcom BCM2837 – razem więc 3 tysiące rdzeni,taktowanych maksymalnie 1,2 GHz każdy. Pod maksymalnym obciążeniemtaka maszyna ma zużywać 4 kW energii elektrycznej.
Australijska firma zamierza zaoferować swoje moduły klastrowe zRaspberry Pi wszystkim chętnym już w przyszłym roku. Taki modułma kosztować od 18 do 20 tys. dolarów, co daje minimum 120 dolarówza Malinę – kosztującą przecież około 30 dolarów (i to wdetalu). Spory narzut, nawet biorąc pod uwagę koszt skonfigurowaniai usieciowienia tego wszystkiego.
Ktoś tu musiał jednak upaść na głowę przy wymyślaniu tegoprojektu. Połączenie powolnych, mocno się grzejących,przestarzałych procesorów wykonanych w litografii 40 nm zmagistralą interconnect zrealizowaną na bazie FastEthernetu(przypominamy, to tylko 100 Mb/s) to recepta na katastrofę.
Mocobliczeniowa takiego klastra Malin jest niższa niż jednejnowoczesnej karty graficznej. Ze szczytowym 3,5 GFLOPS na Malinę, nawet pomijając opóźnienia magistrali, uzyskamy z takiego klastra w najlepszym razie 2,6 TFLOPS. Tymczasem zwykła karta GTX 1060 oferuje dziś ponad 4 TFLOPS. Do tego dochodzi zużycie energii większe o rząd wielkości. Widać więc, że sugerowane zastosowanie – eksperymenty z programowaniem równoległym – brzmi niedorzecznie, skoro to samo można osiągnąć poprzez symulację software’ową.
Ale cóż, finansowane z pieniędzy podatnika Los Alamos NationalLaboratory może pozwolić sobie na różne absurdy – czemu niesuperkomputer z Raspberry Pi?