Masz RTX‑a 3080 Ti z serii TUF od Asusa? Lepiej go sprawdź
Problemy z kontrolą jakości mogą dotknąć każdego producenta. Tym razem trafiło na Asusa, a dokładniej na kartę graficzną z serii TUF.
Użytkownik Reddita o nicku kamaloo92 podczas użytkowania swojego egzemplarza zauważył spadki wydajności. Winowajcą była bardzo wysoka temperatura wynosząca nieprzerwanie 110 stopni Celsjusza. Wszystkie znane metody polegające np. na obniżeniu taktowania, czy obniżania napięcia nie pomagały, toteż użytkownik zdecydował się zajrzeć do środka.
Po zdjęciu coolera okazało się, że 4 kości pamięci GDDR6X były pozbawione termopada. Po bliskiej inspekcji użytkownik znalazł jego ślady na kościach, więc zapewne ten najprawdopodobniej spadł podczas osadzania układu chłodzenia.
kamaloo92 zdecydował się nie tylko dodać brakującego termopada, ale wymienić je wszystkie. Fabryczne sztuki zostały zastąpione przez Gelid GP-Extreme o grubości 1,5 mm oraz 3 mm, a pasta na rdzeniu uległa zmianie na Thermal Grizzly Kryonaut.
Procedura przyniosła znaczącą poprawę i temperatura spadła do maksymalnie 80 stopni Celsjusza. Należy pamiętać, że w przypadku RTX-a 3080 Ti podobnie jak w mocniejszym RTX 3090 kości pamięci znajdują się bardzo blisko rdzenia i każde problemy z odprowadzaniem z nich ciepła mają przełożenie na temperaturę rdzenia.
Ponadto, wysokie temperatury bardzo negatywnie wpływają na żywotność kości pamięci GDDR6 i GDDR6X, czyli najczęściej zawodzących elementów kart graficznych. Jest to raczej jednostkowy przypadek podobnie jak było to w przypadku RTX-a 3090 Founders Edition bądź Radeona RX 6700 XT od PowerColor.