Michel Ancel chce stworzyć Raymana 4
Michel Ancel – twórca znakomitej serii gier platformowych, jaką jest Rayman oznajmił, że po ukończeniu aktualnego projektu, chciałby rozpocząć pracę nad najnowszą częścią Raymana będącą pełnoprawną kontynuacją Rayman 3: Hoodlum Havoc.
07.12.2017 16:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Postać Raymana zadebiutowała na rynku gier wideo 1 września 1995 roku. Pierwsza część Raymana była side–scrollową platformówką 2D z ładną (jak na tamte czasy), bajeczną i kolorową grafiką. Gracze ciepło przywitali nowego bohatera, choć wtedy nikt nie przypuszczał jeszcze, że seria Rayman będzie kontynuowana aż po dzień dzisiejszy.
Lecz tak naprawdę to druga część gry opowiadającej o losach bohatera nie posiadającego rąk, ramion, szyi ani nóg pt. Rayman 2: The Great Escape przyniosła mu tak ogromną popularność. Wreszcie oglądaliśmy poczynania Raymana w trójwymiarowej oprawie graficznej, ze świetną historią i postaciami (nowością były krótkie sceny filmowe dodatkowo przybliżające nam zarys fabuły). Użytkownicy serwisu Metacritic ocenili grę na 8,9 (Userscore) punktów. Ostatnią częścią przygód klasycznego Raymana był Rayman 3: Hoodlum Havoc, w którym wprowadzono kilka ciekawych rozwiązań w porównaniu do części drugiej.
To właśnie te trzy powyższe produkcje wykreowały postać Raymana na nieoficjalną maskotkę firmy Ubisoft. Pomimo świetnie przyjętych trzech części i kilku niezłych spin–off'ów w postaci: Rayman M, Rayman Junior, Ubisoft odszedł od klasycznego Raymana i od roku 2006 zaczął produkować serię Rayman: Rabbids (Szalone Kórliki), która nijak miała się do oryginalnej trylogii. Seria „Kórliki” była zrobiona głównie pod konsolę Nintendo Wii, przeznaczona była głównie dla najmłodszych (PEGI 3) i zawierała kilkadziesiąt minigier, w których nasz bohater miał za zadanie przykładowo jeść motyle, ujeżdżać ślimaka lub prać bieliznę w rzece. Zapewne większość graczy myślała, że to tylko chwilowe odejście od głównego wątku i Rayman 4 już wkrótce ujrzy światło dzienne, lecz niestety tak się nie stało. Raymany z Kórlikami miały w sobie najmniej (albo nawet i zero) z oryginalnego Raymana, jakiego znaliśmy dotychczas.
Na szczęście w 2011 roku swoją premierę miał Rayman Origins, a dwa lata poźniej Rayman Legends, które przywróciły uszatemu bohaterowi dawny blask. Rayman Origins oraz Legends to jedne z najlepiej ocenianych gier platformowych 2D zarówno przez graczy, jak i przez krytyków. Średnia ocen na Metacriticu wynosi odpowiednio 86 i 89 punktów (na platformę PC). Piękna grafika, dynamiczna rozgrywka, możliwość kooperacji i elementy humorystyczne wyprowadziły Raymana na właściwą drogę. Mimo to, wiele osób wciąż czeka na prawowitego następcę Raymana 3: Hoodlum Havoc, a ich sen może się ziścić w przeciągu kilku lat.
Michel Ancel obecnie pracujący nad Beyond Good & Evil 2 stwierdził, że chciałby zobaczyć Raymana w czwartej części jego przygód. Niestety Ubisoft, póki co milczy w tym temacie, więc twórca Raymana musi czekać, aż zarządcy dadzą mu pozwolenie na stworzenie kontynuacji tej pięknej serii. Cieszy fakt, że w końcu otrzymaliśmy jakiekolwiek informacje o Raymanie 4, gdyż przez te wszystkie lata większość osób pewnie straciła wiarę w to, że tytuł w ogóle powstanie. Nic nie jest pewne, ale słowa Michela Ancela napawają nadzieją. Prawdopodobnie dużo będzie zależeć od wyników sprzedażowych Beyond Good & Evil 2. Niestety, póki co musimy poczekać jeszcze kilka lat na rozwój sytuacji.