Microsoft Edge zniknie z Windows 10? Zastąpi go nowa przeglądarka bazująca na Chromium
W sieci pojawiają się zaskakujące doniesienia o dalszym rozwoju przeglądarki Microsoft Edge, która z pewnością znana jest każdemu użytkownikowi Windowsa 10. Nawet, jeśli nie jest wykorzystywana na co dzień, to zapewne każdy przynajmniej raz z niej skorzystał, w tym przypadku po to, by pobrać inny, ulubiony program. Edge jest jednym z dynamiczniej rozwijanych elementów systemu, który wraz z każdą kompilacją otrzymuje wiele przydatnych nowości, także w ramach mniejszych buildów w programie Insider dla testerów. Teraz okazuje się, że wkrótce Edge może zostać zastąpiony stworzoną od podstaw, inną przeglądarką.
04.12.2018 | aktual.: 04.12.2018 17:45
Źródłem tych informacji jest serwis Windows Central, na łamach którego Zac Bowden powołuje się na własne źródła, które znają sytuację w Microsofcie. Z dostarczonych informacji wynika, iż producent planuje porzucić rozwój silnika EdgeHTML i wkrótce dodać do systemu nową przeglądarkę, która będzie bazować na Chromium, podobnie jak Google Chrome. Nowa przeglądarka podobno już teraz jest tworzona i roboczo mówi się o niej jako o projekcie Anaheim. Na razie nie wiadomo kiedy mogłaby pojawić się w systemie, ale Bowden przewiduje jej premierę wraz z kolejną dużą aktualizacją funkcji Windowsa 10, czyli już na wiosnę przyszłego roku.
Na tym etapie nie wiemy również, czy nowa przeglądarka otrzyma nową nazwę, ale jest to raczej spodziewane choćby z przyczyn marketingowych, by odciąć się od Edge'a. Wiele osób może już teraz kojarzyć go jednoznacznie z przeglądarką, która nie jest na tyle dobra, by korzystać z niej zamiast Chrome'a czy Firefoksa, a w końcu nowy program bazujący na Chromium będzie miał za zadanie ten stan rzeczy zmienić. Wiele wskazuje na to, że projekt Anaheim pojawi się w Windowsie 10 i stanie się domyślną przeglądarką zastępującą Edge'a, ale (przynajmniej na początku) przeglądarka z silnikiem EdgeHTML również będzie dostępna w systemie.
Ciekawa dyskusja związana z rzekomymi pracami nad nową przeglądarką w Microsofcie wywiązała się na Twitterze. Wiele osób zwraca uwagę, że Edge tak czy inaczej zostanie w Windowsie 10 na dłużej, gdyż jego komponenty wykorzystywane są w widokach części aplikacji UWP. Nowa przeglądarka bazująca na Chromium budzi jednak mieszane emocje. Dla części użytkowników jest to świetna informacja, ale wielu cały czas uważa, że Edge, zwłaszcza w obecnej formie, jest bardzo ciekawą propozycją na rynku.