Mobilny Lightroom bez abonamentu, Lightroom CC usuwa mgłę miejscowo
Po wprowadzeniu możliwości usuwania lub dodawania mgły w Lightroomie firma Adobe szuka kolejnych zastosowań dla tego algorytmu. Trafił on do mobilnej wersji Lightrooma, a także pojawiła się możliwość wykorzystania go lokalnie, czyli na wybranych fragmentach zdjęcia, w najnowszej wersji wtyczki Camera Raw, którą dziś dostali abonenci Creative Cloud oraz w Lightroomie CC, zaktualizowanym wczoraj.
Mobilne wersje Lightrooma niestety nie rozwijają się w równym tempie. Podczas gdy wersja 2.0 dla systemu iOS dorobiła się obsługi aparatu z poziomu aplikacji, integracji z Photoshop Fix przez CreativeSync i znanego z pełnowymiarowego Lightrooma Dehaze, czyli możliwości usuwania lub dodawania mgły do zdjęć.
Ponadto aplikacja w wersji dla systemu iOS jest teraz zupełnie darmowa i nie wymaga żadnej płatnej subskrypcji Creative Cloud, więc każdy może ją wykorzystać do ulepszenia swoich zdjęć. Wystarczy założyć konto Adobe ID.
W wersji dla Androida niestety jeszcze nie znajdziemy tych zmian. Lightroom Mobile 1.3 dla systemu Gogole'a zyskał jednak trochę nowości. Aplikacja jest w stanie obsłużyć pliki w formacie TIFF i dostała nowe narzędzie do kadrowania. Ponadto można teraz pracować w niej ze zdjęciami czarno-białymi (podobnie jak w Lightroomie i Photoshopie sterując jasnością barw osobno) i korzystać z krzywej.
Wisienką na torcie są winiety, które można samodzielnie zmieniać.
Na desktopach również sporo się dzieje i opcja Dehaze zajmuje honorową pozycję zarówno w nowym Lightroomie CC, jak i Camera Raw 9.2. W obu produktach pojawiła się możliwość skorzystania z niego w połączeniu z maskami. Można więc namalować mgłę pędzlem w wybranych miejscach lub oczyścić odpowiednie fragmenty zdjęcia. Taka możliwość daje też pole do popisu przy manipulowaniu perspektywą.
Lightroom CC zyskał także nowe okno importu zdjęć, a Adobe zarzeka się, że kopiowanie plików z aparatu na dysk i dodawanie ich do biblioteki będzie szybsze niż kiedykolwiek.