Nie czekaj na premierę Wiedźmina 3 komputerowcu, już teraz zacznij go ściągać
Równo tydzień został do premiery Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu i twórcy gry pochwalili się, że złożono przeszło milion zamówień przedpremierowych na ich najnowsze dzieło. Tym bardziej fani Geralta z wykupionymi wersjami cyfrowymi tytułu powinni już zacząć pobierać pliki gry. Zarówno na Steam, jak też GOG.com odblokowano opcję wczesnego ściągnięcia produktu, by w dniu debiutu go tylko aktywować i od razu zacząć zabawę.
12.05.2015 | aktual.: 12.05.2015 11:36
Rzecz jasna paczka około 26 GB w mgnieniu oka się na dysku twardym nie znajdzie, ale powoli do 19 maja się dociągnie. Pozostaje przy tym mieć nadzieję, że cyfrowe edycje nie będą musiały zostać dodatkowo potem poczęstowane plikiem aktywacyjnym, tak jak pudełkowe i nie będzie jednej wielkiej powtórki z czekania na granie z Wiedźmina 2: Zabójców Królów. Przypomnijmy, iż produkt zainstalowany z płyt, chociaż teoretycznie bez mechanizmów DRM, działać nie zechce bez natychmiastowego zaktualizowania go przez Internet. Od razu też dostaniemy dodatkową dużą łatkę, usprawniającą działanie tytułu i naprawiającą wiele błędów, które po oddaniu gry do tłoczni jeszcze wykryto.
Wiedźmin 3: Dziki Gon ma być wielką siłą napędową GOG.com i klienta GOG Galaxy platformy. W pudełku z grą znajdziecie dodatkowy kod na pobranie tytułu z serwisu, który teoretycznie można po prostu komuś oddać. W praktyce jednak wyzbycie się klucza oznaczać będzie brak dostępu do aktualizacji kolorowych przygód Geralta, w tym kilku darmowych dodatków, które pojawią się obok tych jak najbardziej płatnych.
Milion zamówień przedpremierowych może robić wrażenie, ale tylko do czasu, kiedy nie zaczniemy wyniku tego porównywać z innymi hitami. Wiedźmin 3 zmierza na PC, Xboksa One oraz PlayStation 4, tymczasem wczesnych zamówień na takie GTA V w wersji Xbox 360 było niemal 4 miliony. Razem z wydaniem na konsolę PS3 wychodziło przeszło 7 milionów. Z drugiej strony, studio CD Projekt RED niegdyś chwaliło się tym, że w 6 lat udało mu się sprzedać 6 milionów sztuk obu pierwszych Wiedźminów (drugi wyszedł też na Xboksa 360), włączając w to jednak oczywiście liczne reedycje gry.
Aby napędzić przez te kilka dni sprzedaż Dzikiego Gonu, producenci udostępnili niedawno wybranym recenzentom niedoszlifowaną wersję produktu do testów na potrzeby przygotowania na szybko pierwszych recenzji. Te powinny zacząć pojawiać się dzisiaj wieczorem, przy czym trzeba mieć na uwadze, że dotyczą one projektu, który będzie już w dniu premiery łatany. Jeśli zaś sytuacja na świecie jest podobna do tej w Polsce, wtedy poczytamy o edycjach konsolowych gry, nie najlepszej technicznie PC.