Nie czekając na Vistę...

Wiele firm wstrzymuje się z zakupem nowych komputerów wraz zsystemem do czasu premiery Windows Vista. Zakup sprzętu już teraz,z Windows XP, wydaje im się nieopłacalny, bowiem za kilka miesięcywydany zostanie jego długo oczekiwany następca. Wtedy zaś maszynyzostaną ze "starym" systemem albo trzeba będzie szykować się nakolejny wydatek. W przypadku dużej ilości komputerów wydatek tenmoże być zaś bardzo bolesny. Co jednak zrobić gdy komputery potrzebne są już teraz? Możnazdecydować się na zakup Software Assurance. SoftwareAssurance (SA) to pakiet różnego rodzaju korzyści, z którychnajważniejszą jest prawo do wdrażania najnowszych wersji oprogramowania firmyMicrosoft, po jego rynkowej premierze. Inaczej mówiąc możemy używaćzawsze najnowszej wersji produktu na który wykupiliśmy SA.Wykupując SA do nowo zakupionych komputerów z systemami Windows XPProfessional OEM uzyskujemy zatem prawo do instalacji na nichVisty, kiedy system ten zostanie wydany. Na wykupienie SoftwareAssurance dla Windows XP Professional OEM mamy standardowo 90 dniczasu od daty zakupu systemu. Do 30 września, w ramach promocji okres ten został wydłużony do 120 dni. SA dostępne jest w programach licencjonowania grupowego. O ile nieposiadamy już oprogramowania wykupionego w którymś z programów,najprostszym z nich jest OtwartaLicencja Microsoft (tzw. Open). SA do polskiego Windows XPProfessional OEM w tym programie to wydatek 440 zł netto - tooczywiście dość sporo ale i tak z pewnością SA wyjdzie taniej niżupgrade z XP do Visty czy licencja OEM. Tym bardziej, że po jegowykupieniu uzyskamy prawo do instalacji Windows Vista Enterprise -najbardziej rozbudowanej edycji biznesowej. SA w programie Openobowiązuje przez 2 lata. Minimalny zakup to 5 licencji. Listaproduktów na które można wykupić SA jest ograniczona - tj. niemożna np. wykupić SA do Windows XP Home Edition OEM. Przypomnijmy, że Microsoft nie wyklucza także całkowiciebezpłatnego upgrade'u do Windows Vista dla klientów którzy zakupiąnowy komputer wraz z systemem pod koniec roku. Takie rozwiązaniezasugerował Marek Roter - dyrektor generalny polskiego oddziałuMicrosoft w wywiadzie dla CRN Polska, o czym jako pierwsi pisaliśmyw czerwcu.