Niemal 5 milionów haseł Gmaila wyciekło do Sieci
Niemal 5 milionów loginów oraz haseł do popularnego serwisu Gmail zostało upublicznione na rosyjskim forum zajmującym się bezpieczeństwem. Jest to kolejna w ostatnich kilku dniach sytuacja, gdy do sieci trafiają miliony prywatnych danych, które mogą zostać użyte do przejęcia kontroli nad kontem.
10.09.2014 | aktual.: 11.09.2014 12:06
Plik tekstowy zawierający adresy i hasła został opublikowany wczoraj na forum btcsec.com. Lista zawiera 4,93 miliona wpisów, wśród których nie brakuje polsko brzmiących adresów. Administracja forum zdążyła oczyścić listę z haseł, jednak tak duża wpadka stanowi realne zagrożenie dla milionów użytkowników na całym świecie.
Konta należą głównie do osób, które używały Google + oraz innych serwisów kalifornijskiego giganta. Jak łatwo się domyślić jest to znakomita większość użytkowników usług Google. Użytkownik forum o nicku tvskit, który opublikował listę, twierdzi, że 60 proc. haseł jest aktualnych i można dzięki nim uzyskać dostęp do kont.
Na odpowiedź Rosjan nie trzeba było czekać zbyt długo. Tamtejszy oddział Google bada sprawę, zalecając przy tym zmianę haseł na mocniejsze i używanie dwustopniowej weryfikacji. Pozwoli to na zminimalizowanie ryzyka utraty dostępu konta. Swoje konta można sprawdzić na jednym z portali zajmujących się weryfikacją adresów e-mail. Dane powinny zostać dodane wkrótce.
Wyciek loginów i haseł jest kolejnym tego typu incydentem, który odnotowano w Rosji. Niedawno z podobnym problemem zmagały się Mail.ru oraz Yandex, z których baz danych „wypłynęło” kolejno 4,66 i 1,26 miliona danych logowania kont. Obaj giganci rosyjskiego internetu zaprzeczyli, jakoby wykradzione adresy były aktualne. Według Mail.ru i Yandeksa adresy zostały wykradzione w ramach phishingu lub zostały wcześniej zbanowane.